[BarkaMleczna]

Drogie #madki, czy wy jesteście normalne? xD Lekkie ochłodzenie, 17-18 stopni na dworze, a już widziałam troje dzieci poubieranych w kurtki puchowe i czapki.

#dzieci

[ChochlikLucek]

@BarkaMleczna: Kurde, ja tam widziałem takie ubrane w puchowe jak było 25-27, bo zapowiadali że może padać. Od samego patrzenia prawie dostałem udaru cieplnego (・へ・)

[asique]

@BarkaMleczna: mieszkamy w UK, przy takiej pogodzie syn biega w krótkich spodenkach i podkoszulku. Na wakacjach w Polsce dostaję opieprz od przechodniów za chodzenie w takich ubraniach i brak czapeczki :D

[ciemnienie]

@BarkaMleczna: co cię interesują cudze dzieci?

[BarkaMleczna]

@ciemnienie: to po prostu obserwacja, interesuje mnie sens takiego działania, co cię interesuje moje zainteresowanie?

[BezKrakaNiePograszMakaroniarzu]

@ciemnienie: A to akurat powinno interesować, takie dzieci mają słabszy układ odpornościowy i będą świetnie transmitować np koronawirusy.

[ciemnienie]

@BarkaMleczna: najmniej cie powinny interesować wybory rodziców, skoro jesteś bezdzietna z wyboru i temat opieki nad dziećmi ciebie nigdy nie będzie dotyczył. I jeszcze ten pogardliwy tag #madki @BezKrakaNiePograszMakaroniarzu: jakieś dane?

[K.....s]

@BezKrakaNiePograszMakaroniarzu: moja mama miała podobne podejście. 5 stopni i załóż kurtkę. W efekcie do 16 roku życia ulegałem i cały czas byłem chory.

Nie ma nic gorszego niż przegrzanie organizmu i wiatr. Chłód zaś ma dobry wpływ na naszą odporność

[nerkowiec]

@ciemnienie przegrzanie jest o wiele gorsze dla organizmu niż wyziębienie. Też nie mogę na to patrzeć, 20 stopni a dzieciaki muszą biegać w czapkach po placu zabaw ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Tigermass]

@K0ras: to tak jak ja. Do 13-15 roku zycia z 5-6 razy w ciagu roku powaznie chory na jakies gorączki, zapalenia itp. Pozniej wzialem sie sam za siebie, bieganie w minusowych temperaturach w spodenkach, morsowanie, ubieranie kurtki zimowej dopiero ponizej 0 i jakos od 10 lat najgorsze co mi sie przytrafia to stan podgoraczkowy o godzinie 20 i na drugi dzien rano zdrowy.

[BarkaMleczna]

@nerkowiec: no właśnie dlatego interesuje mnie ta logika :D rodzic sobie na luzie siedzi w bluzie i zadowolony, a dziecko owinięte w cztery warstwy nie wiadomo czemu

[ciemnienie]

@nerkowiec: nadal to nie są twoje dzieci, swoje ubieraj jak uważasz za odpowiednie.

[nerkowiec]

@ciemnienie to tylko szersza obserwacja. Na palących przy dzieciach rodziców też nie mogę patrzeć i co z tego?

W UK i Skandynawii jest zupełnie inne podejście w tej kwestii.

[BarkaMleczna]

@nerkowiec: ooo, też mnie to wkurza, jak widzę dorosłych palących przy dzieciakach -_- Ale spoko, następnym razem trzeba się skonsultować z mirabelką, żeby nam dała prawo do zadawania pytań na wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ciemnienie]

@nerkowiec: no i? Tak, dzieci powinno ubierać się odpowiednio w stosunku do pogody i nie przegrzewać. Z tym, że jako rodzic jestem w stanie zrozumieć, że to ubieranie w za duża ilość warst, wynika z troski i chęci zapewnienia dziecku ciepła.

[Neko-chan51]

@BarkaMleczna: Tak, albo w lato ubierania niemowlaka w wózku w bluzę, czapkę i kocyk + buciki.

[ciemnienie]

@Neko-chan51: nie masz bladego pojęcia, jak czuje się rodzic mając pierwszy raz pod opieką taka mała bezbronna istotę, sam nie wie jeszcze jak jej zapewnić dobre warunki i woli żeby było za ciepło, niż żeby przemarzło. Takie błędy wynikają z troski, ale co o tym mogą wiedzieć osoby, które opiekują się tylko kotem lub psem xd

[Neko-chan51]

@ciemnienie: Jeśli dziecko samo nóżkami stara się odkryć z koca, to chyba jasny sygnał, że dla niego jest za gorąco.
Tak, osoby które mają zwierzęta nie wiedzą jak obchodzić się z kaszojadami XD nie wiesz jakie mam wykształcenie i doświadczenia to się nie odzywaj ;)

[ciemnienie]

@Neko-chan51: nienawidzisz dzieci i rodziców, więc twoje wykształcenie jest nic nie warte. Z resztą teorie sobie możesz mieć, co z tego jak nie masz dziecka.

[BarkaMleczna]

@ciemnienie: idziesz na czarno za madkowe poczucie wyższości, które każe ci podejrzewać, że masz prawo decydować o tym, czym możemy się interesować

[Neko-chan51]

@ciemnienie: Ja dzieci kocham i uwielbiam, nie lubię tylko jak drą się w niebo głosy, albo są rozwydrzone przez rodziców, także nie trafiłaś. A miałam styczność z małymi dziećmi i starszymi.

[Lonate]

@BarkaMleczna: Bo to jest straszne. Sama mam roczniaka na stanie. Pamiętam był jakiś ciepły dzień w październiku, wyszłam na spacer z dzieckiem, które było ubrane w samego bodziaka na krótki rękaw i cienkie leginsy. Sama byłam ubrana podobnie, było ponad 20 stopni. Mijam matkę z dzieckiem w wózku (sporo starsze), dziecko w czapce, kurtce, szaliku, jeszcze spiworek założony na wózek. Nie wiem kto miał większe zdziwienie na twarzy - ja czy

[K.....s]

@ciemnienie: nie moje dzieci, ale ja na wasze bękarty łoże 500+ i NFZ. Serio mamy tak dyskutować?

[Ishvarta]

@Lonate: taa, kiedyś byliśmy u rodziny i nasz młody - krótka bluzka i długie spodnie. Siostrzeniec - kurtka, czapka i komin. Było 18 stopni...
Jak dotarliśmy na plac zabaw to mu kazalam zdjąć te rzeczy bo ja pierdzielę... Spocony był już po przejściu drogi na plac.
Ofc wiecznie chory i na lekach, no kto wie dlaczego...

[broker]

@BarkaMleczna: byłem w Szkocji w lutym, to dzieciaki latały bez kurtek na zewnątrz, a byli tacy, co chodzili w krótkich spodenkach.

[Faraluch]

nie masz bladego pojęcia, jak czuje się rodzic mając pierwszy raz pod opieką taka mała bezbronna istotę, sam nie wie jeszcze jak jej zapewnić dobre warunki i woli żeby było za ciepło, niż żeby przemarzło. Takie błędy wynikają z troski, ale co o tym mogą wiedzieć osoby, które opiekują się tylko kotem lub psem xd

@ciemnienie: czyli robi coś o czym nie ma pojęcia i robi krzywdę ale spoko bo z

[ojciec]

@BarkaMleczna sąsiadka zimą grzeje mieszkanie do 24-25 stopni, u nas kaloryfery zimne przez co wilgotność wyższa i 20-21 stopni. Kiedyś przyszła i się dziwiła, że jej córka u nas nie kaszle tak jak w domu.

[Miecz12]

@BarkaMleczna zgadzam się, już nie raz mówiłem znajomej osobie że robi tak dziecku krzywdę, w sumie od małego bobasa, no ale ja dzieci nie mam więc się nie znam, a ten już prawie 9lat gówniak, większość roku szkolnego na chorobowym, a ja tylko mogę powiedzieć "a nie mówiłem", jednak nawet takie fakty nie potrafią dotrzeć i to nie wina złej opieki tylko dziecko po prostu chorowite, teraz niby dalej ciepło, ale czasem