@cheeseandonion: ale to trzeba mieć pecha, bo zazwyczaj od odejścia wód płodowych do porodu jest kilka do kilkunastu godzin. No i poza tym ultra szybko jej poszło, każdej matce takiego porodu życzę xD
ale to trzeba mieć pecha, bo zazwyczaj od odejścia wód płodowych do porodu jest kilka do kilkunastu godzin.
@geuze: w ogóle to odejście wód to jakiś hollywoodzki motyw, zazwyczaj o tym że zaczyna się poród świadczą skurcze o określonej częstotliwości.
Jak żona się przygotowywała do porodu to byłem w ciężkim szoku, że zazwyczaj wcale nie jest tak, jak nauczyły mnie amerykańskie filmy, tzn. że jest dzień jak co dzień, a tu
ale to trzeba mieć pecha, bo zazwyczaj od odejścia wód płodowych do porodu jest kilka do kilkunastu godzin. No i poza tym ultra szybko jej poszło, każdej matce takiego porodu życzę xD
@geuze: Jakiego pecha?! Poród bez komplikacji i w ekspresowym tempie( ͡º͜ʖ͡º)
@JanuszAndrzejNowak: z jednej strony tak, a z drugiej chyba jednak gówniak już mógł te 5 minut poczekać ( ͡º͜ʖ͡º) No ja osobiście na miejscu typa bym zjechał na pas awaryjny jak nic, ale w USA jest wszystko drive-thru. No i jeszcze do tego jakoś musiał film kręcić, pewnie telefon w ręku, drugą ręką kierownicę, a obok na fotelu poród XD
@geuze U mojej zony przy drugim dziecku od pierwszego skurczu do porodu minęła godzina, a gdy już ogarnęliśmy ze jest za późno na dojazd do szpitala, to od odejścia wod płodowych do porodu minęło 5 minut. Pogotiwe nie zdążyło przyjechać. Na szczęście bylem z żoną i coreczka urodziła się cala, zdrowa i wszystko jest ok ;)
@jackieboy: @geuze: Przecież zapytał się jej czy chce żeby jechał czy woli żeby się zatrzymał i kazała mu jechać. Na pewno się nie spodziewali ze te skurcze to już poród i myśleli że lepiej będzie dojechać szybciej i urodzić tam,albo w razie komplikacji żeby być bliżej szpitala
@geuze: w ogóle to odejście wód to jakiś hollywoodzki motyw, zazwyczaj o tym że zaczyna się poród świadczą skurcze o określonej częstotliwości.
Jak żona się przygotowywała do porodu to byłem w ciężkim szoku, że zazwyczaj wcale nie jest tak, jak nauczyły mnie amerykańskie filmy, tzn. że jest dzień jak co dzień, a tu
@geuze: Jakiego pecha?! Poród bez komplikacji i w ekspresowym tempie( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez autora
@geuze: moje dwoje dzieci urodzily sie w 15 czy 20 minut.