Wpis z mikrobloga

@dawid-hopek: widzę że zaczęło się rycerzykowanie, jej to życia nie zwróci, ale oczywiście to była KOBIETA, bo gdyby to był typowy sebix to nic się nie stało i można się rozejść. Oczywiście każdy ma swoje zdanie i obowiązuje wolność słowa, to jest nie tyle co nudne a żałosne. Wiedziała co robi, gdzie się znajduje i jakie to ze sobą mogą nieść konsekwencje, tutaj została zastosowana selekcja naturalna.
Popatrz na oba obrazki z ktw i tu a potem pomysł (wiem boli) czym się różnią. A potem wracaj walić gruchę pod anime


@czuczer: Mi to nie przeszkadza żeby sobie wyobrazić paru patusów którzy chcą się wbić do autobusu. Pytanie nadal ma sens. Czy kierowca ma prawo rozjechać ludzi będąc zagrożonym?
@dawid-hopek: panika to panika - wtedy wszystko traci na znaczeniu bo mozg przestaje działać racjonalnie. Przeżyłeś kiedyś panikę? Bo ja tak i wiem, że wtedy cała twoja wiedza i doświadczenie nie znaczy nic, bo mózg napompowany hormonami i pod stresem wybiera pierwsze rozwiązanie, które przyjdzie do głowy.

Czy kierowca ma prawo rozjechać ludzi będąc zagrożonym?


@maad: nie ma. Ale chemia i działanie mózgu oraz biologiczne ograniczenia naszych ciał nie zmienią
@czuczer: Idąc dalej - stoisz autem na przejściu dla pieszych i idzie wycieczka przedszkolaków, a do twojego auta podlatuje kilka osób z maczetami. Co robisz? xD
@Bielecki na sąsiedni pas też nie dało się skręcić? Jedyne co się dało, to wjechać w tłum ludzi i następnie dodać gazu?

@Arientar jeśli kierowca tak łatwo wpada w panikę i tak panicznie boi się ludzi, to po co najpierw sam #!$%@?ł się w tłum, wjechał w dupę jakiejś lasce i dopiero potem jak ktoś #!$%@? mu próbował otworzyć drzwi, wcisnął gaz do dechy? Skoro ma takie słabe nerwy i tak się
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@fuechsinn: nie jechałaś chyba nigdy autobusem, nawet jako pasażer, co? XD wiesz jakie to zwrotne? Na pewno mógłby kilkunastometrowym pojazdem ot tak sobie cofnąć albo wyminąć ludzi. Najlepsze dla siebie i pasażerów co mógł zrobić, to wcisnąć gaz w podłogę i zwiewać
@Bielecki a co on #!$%@?ł 120 po mieście, że nie był w stanie zrobić absolutnie żadnego manewru oprócz #!$%@? się w tłum ludzi? Chyba śmieszny jesteś.
Wystarczyłoby, że zatrzymałby się trzy metry wcześniej, odrobinkę cofnął albo wyminął ich ZANIM się pierwszy raz w nich #!$%@?ł, ale widzę że wg wykopków, znawców autobusów, jeżdżą one tylko do przodu, wstecz i w bok już nie ma opcji xDDD
jeśli kierowca tak łatwo wpada w panikę i tak panicznie boi się ludzi, to po co najpierw sam #!$%@?ł się w tłum, wjechał w dupę jakiejś lasce i dopiero potem jak ktoś #!$%@? mu próbował otworzyć drzwi, wcisnął gaz do dechy? Skoro ma takie słabe nerwy i tak się boi tłumu, że w związku z tym kompletnie nie panuje nad pojazdem, to w ogóle po co do nich tak blisko podjeżdżał, zamiast
@Arientar jeśli ktoś TAK panikuje, bo jakiś jeden typ mu puka do drzwi, to brak słów, co to za idiota. Jeśli ktoś ma aż tak słabe nerwy nigdy nie powinien zrobić prawka, a tym bardziej brać się do roboty jako zawodowy kierowca.

Co by zrobił, gdyby ktoś podejrzany wsiadł mu na przystanku i pukał w kabinę kierowcy? Zaczął na oślep #!$%@?ć po mieście? Nigdy wcześniej z ludźmi nie miał do czynienia?

Serio,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@fuechsinn: nie wiem po co tak blisko podjechał na początku, ale #!$%@? "jakby mu ktoś pukal w kabinę" XDDDDDDDD próba wyrwania drzwi, to to samo co pukanie w szybę XD