Wpis z mikrobloga

  • 19
1290 + 1 = 1291

Tytuł: Cierpienia młodego Wertera
Autor: Johann Wolfgang von Goethe
Gatunek: Literatura piękna (klasyka)
Ocena: ★★★★★★★★★★

Książka z pośród 20 tyś. opinii na znanym polskim portalu o książkach uzyskała średnią ocen na poziomie 5,4. Wynika to pewnie z tego, że jest to jedna lektur w szkołach i zmuszeni uczniowie nie doceniają kunsztu tego opowiadania i uczą się go tak, by tylko zadowolić nauczycielkę/a z polskiego i zaliczyć sprawdzian. A wielka szkoda! Przepiękne opowiadanie o młodym Werterze to odzwierciedlenie duszy i wrażeń wspaniałego poety jakim był Goethe. Autor opisuje uczucia w tak pięknym języku, że można się podczas lektury wzruszyć! Fabuła pewnie większości znana, młody, emocjonalny Werter wyjeżdża na wieś gdzie zakochuję się kompletnie i cierpi, że nie może być z piękną Lotą. A jak ślicznie jest to opisane to zobaczyć można tylko czytając to dzieło.
Poza pięknym językiem i świetnymi opisami uczyć i natury, z czego autor jest znany i widać to w jego wierszach, poruszany jest też bardzo ważny temat norm społecznych które w czasach pisania utworu dusiły młodych ludzi.
Utwór miał ogromny wpływ na literaturę i ówczesną społeczność (Przykry efekt Wertera).
Polecam każdemu! Może kiedyś wam się nie spodobała gdy czytaliście w szkole ale polecam wrócić i cieszyć się tą wspaniałą literaturą.
Na plus zasługuje też fajne wydanie ze zdjęcia z dobrym opracowaniem i klimatycznymi rysunkami.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter
shakerti1 - 1290 + 1 = 1291

Tytuł: Cierpienia młodego Wertera
Autor: Johann Wolfgang...

źródło: comment_1626441106joZxaF6dXklojnJ2jmE2Lt.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
@shakerti1: książka ta była w zaszczytnym gronie pozycji które uznałam, że należy przeczytać je kiedyś jeszcze raz, bo być może nie zasługuje na skrajnie negatywną opinię która wyrobiłam sobie o niej w liceum. Już w dorosłym życiu, samodzielnie decydując o wybraniu tej pozycji dwukrotnie stwierdziłam, że to nie dla mnie, chyba jedyna książka w życiu której po prostu nie jestem w stanie skończyć bo mnie tak niemożliwe męczy, że jak
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@shakerti1: książkowy przykład protoplasty przegrywa, który zamiast peklować az by huczało to kocha pięknie i rozmyśla. Jak się już namyśli to panna już zaklepana. Panna trzyma go jako betaorbitera, trochę z litości, ale to było creepy i chyba mu powiedziała żeby jednak s--------l bo jest creepem. Z braku ruchania chce popełnić samobója, ale failuje xd i kona w męczarniach kilka dni. Świetna książka nie zapomnę jej nigdy. Takiej żenady jaka
  • Odpowiedz
  • 0
@celulozy chyba coś ominąłem. Jak to nie trafił? :O a poza tym, ta relacja wyglądała trochę inaczej niż ją odpisujesz. Lota była już zaręczona kiedy poznała Wertera
  • Odpowiedz