Wpis z mikrobloga

Mirki, takie pytanie o #neurochirurgia #kregoslup #fizjoterapia. Mam uwypuklenie krążka l4/l5 4mm. Neurochirurg mówi: "za mała zmiana na operację, niech nikt Pana nie naciągnie. Można dać zastrzyk, który zniweluje unerwienie w tym miejscu".
Mnie nie boli już, bo chodziłem do fizjoterapeuty który mnie poustawiał, więc drążę temat: "ale jak teraz mnie nie boli, to jak zrobimy ten zastrzyk, to gdyby znowu zrobił mi się taki uraz jak ostatnio że mnie poskładało i nie mogłem się ruszać - to wtedy nic bym nie czuł. Dopiero jakby się przesunęło mocniej". I lekarz potwierdził.

Więc moje pytanie jest takie - czy jest sens to robić, a może raczej, czy to bezpieczne by to robić?
Bo mi się wydaje to niebezpieczne, z tego powodu że powinienem kierować się w drogę niwelacji zmiany - a nie sztucznego nie czucia jej i potem możliwie zrobienia sobie większej krzywdy. Gdyby uraz znowu by powstał, to bym tego nie poczuł, co wydaje mi się mega błędem w działaniu? Czyli że miałbym pozwolić żeby zmiana się pogłębiła, i doprowadzić tym faktycznie do operacji? Przecież bez sensu trochę?
Czy ktoś z was Mirki miał może taki zastrzyk robiony? Robiliście go wtedy gdy was bolało, i z tym poszliście od razu do neurochirurga - czy tak samo jak u mnie profilaktycznie, albo jako prewencja już na niebolących plecach?

Czy jest tu może ktoś, kto taki problem z sukcesem przepracował na fizjoterapii, #rehabilitacja ?

No i jeszcze do tego, uraz wystąpił po przeciążeniu na siłce kilka lat temu a był możliwy bo krzywo zawsze siedziałem przy kompie - to już zmieniłem. Lekarz jednak mówi że "w ćwiczeniach odpada: bieganie, podnoszenie sztangi stojąc, w przysiadzie i wszystko co by obciążało ten odcinek" - no i teraz jak to? Czyli #silownia by mi odpadała a jakby nie patrzeć to przecież trzeba na niej robić właśnie ćwiczenia na wolnych ciężarach. A chcę mieć sylwetkę i mega smutłem.

Miałby ktoś z was pomysł jak do tego podejść, tak kompleksowo, aby jednak wrócić do pełnych treningów po uporaniu się z problemem? I tak przez covid długo nie ćwiczyłem, uraz powstał... od jakiegoś krzywego leżenia na łóżku zgiętym pewnie akurat na tym kręgu. Lekarz mówi że jedynie operacyjnie i nie chce się z nim spierać, ale ja odwrotnie niż on nie mam na myśli że od razu, tylko mam na myśli że mogę przejść długotrwały okres rehabilitacji czy cokolwiek - ale wolałbym nie mieć operacji (bo po co) - z tym że chciałbym usunąć teraz tak narzucone ograniczenia. (Plus ja trenuje nie na ciężar tylko kondycyjnie i tak po prostu dla ruchu i sylwetki i braku brzucha więc to też dlatego tak na to patrzę).
#pytanie #zdrowie #cwiczenia #mirkokoksy
  • 5
  • Odpowiedz
@interpenetrate: Nie ma sensu, jedyne zastosowanie to wtedy, kiedy masz stan ostry i dosłownie nie możesz znaleźć pozycji bezbólowej.
Masz problem, którego dotyczy/dotyczyło/będzie dotyczyć 80% społeczeństwa.

Lekarz jednak mówi że "w ćwiczeniach odpada: bieganie, podnoszenie sztangi stojąc, w przysiadzie i wszystko co by obciążało ten odcinek"


@interpenetrate: Nie słuchaj się go, znajdź dobrego terapeutę leczącego ruchem i Cię poprowadzi odpowiednio prewencyjnie.
  • Odpowiedz
Nie słuchaj się go, znajdź dobrego terapeutę leczącego ruchem i Cię poprowadzi odpowiednio prewencyjnie.


@Poemat: chciałbym abyś podesłał mi napisał mi jakiś obraz człowieka którego widzisz jako "dobrego terapeutę leczącego ruchem" bo słuchaj, może jestem nie w temacie i totalnie nie wiem co to mogłoby znaczyć. Jeśli miałeś w myślach jakiegoś człowieka gdy to pisałeś (nie wiem może Szymon Moszny z YT?) to napisz kogo z specjalistów tej dziedziny określiłbyś jako
  • Odpowiedz
@interpenetrate: Nie potrafię Ci sprecyzować dokładnie w słowach czym się taka osoba wyróżnia, mógłbym jedynie ocenić po tym w jaki sposób podchodzi do pacjentów. Szymon Moszny nie jest w moim typie
  • Odpowiedz