Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Muszę to z siebie wyrzucić. Zakochałam się, mam romans. Jestem od pięciu lat w związku, związek jest stabilny i nudny. Mieszkam za granicą, na zachodzie, mój chłopak jest miejscowy. Poznałam niedawno Rosjanina, miły, zaradny, z mordką jak ziemniaczek (mnie bardzo pociągają Rosjanie, więc to właściwie zaleta). Nie wiem co robić, czuję się jakbym miała piętnaście lat, a jestem już po trzydziestce, nie mogę jeść, nie mogę spać, ale nie mogę się rozstać, bo w pewnym stopniu jestem zależna od mojego obecnego niebieskiego (nie finansowo, bo zarabiam dobrze). Pewnie powiecie że #p0lka, ale trudno czasem wygrać z uczuciami, trudno wybrnąć z takiej sytuacji, bo niezależnie od mojego wyboru będę musiała kogoś zranić.
Byliście w takiej sytuacji? Jak się to u was skończyło?
#zwiazki #milosc

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60efc6c191a69a000ab95e27
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 127
@Filjan: I oczywiście, ze jestem dumna ze SWOICH poglądów. Nie wstydzę się ich, jestem bardzo dumna. Nie jestem przegrywem, ze muszę się dostosowywać i ukrywać poglądy odmienne od większości XDD
Monogamia to wymysl systemu, są osobę które cenią sobie poligamię tak jak ja- i z nimi świetnie się dogaduje i żyje bez żadnych problemów, jak paczek w maśle. Dl mnie monogamia jest chora, ale nie zastanawiam się czy wyznawcy takiego poglądu
@crazykokos: W dupie mam czy jesteś poliamorystką czy monogamistką, to jest kwestia czyjejś osobistej preferencji. Ale pewną elementarną uczciwością jest przyznawać się otwarcie do swoich preferencji, a nie grać w chorą grę z gatunku "jak nie widzi, to go oczy nie bolą". Seks z osobą spoza otwartego związku to nie zdrada, to efekt umowy między partnerami, która zakłada że tak w otwartym związku można robić. Zdradą jest oszukiwanie partnera, potajemne złamanie
@fantazm: A kto chronicznie praktykuje zdradę?xDD
Jakie ty wnioski chore wysuwasz. Osobiście uważam, ze z twoja główka jest coś bardzo nie tak. Produkujesz się nie wiem po co ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@crazykokos:

Nie ma czym się przejmowac. Pilnuj się z romansem zeby twój facet się nie dowiedział. Romansy są płomiennie, ale i szybko się kończą. Nie ma co kończyć związku dla romansu. Baw się, pilnuj, potem wszystko wróci do normalności:)


Twoje słowa i poglądy, mniemam że skoro jesteś taką kobietą sukcesu z bogatej rodziny i zadowoloną z życia, to swoje poglądy realizujesz.

No ale po co się produkuje - to faktycznie nie
@amantadeusz: Nie wiem, amantadeuszu, ciężko określić. Może to osoba, która myśli że w bogatych rodzinach nie ma patologii i że majętnemu można wszystko, taka wyrachowana nihilistka. A może to faktycznie zakompleksiona karinka, która stworzyła sobie w internecie złodupne alter ego zadowolonej z życia libertynki. A może to po prostu przepocony troll w brudnej koszulce.

Nieważne, nie traćmy przy takich ludziach cierpliwości :). Ani czasu. Zwłaszcza, że mi brukselka się rozgotowuje, trza
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@fantazm: Ale mi się czarnolista rozszerzyła w ciągu tego tygodnia, jak nigdy w ciągu dwóch lat XDDDD kolejny różowy troglodyta odstrzelony, pew pew
@XkemotX:
Troglodytów ci u nas niestety dostatek, różowych, niebieskich, tęczowych, pełen przekrój. Wrzucić na czarną to chyba najrozsądniejsze z nimi postępowanie.
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja dałam plusa, bo rozumiem, sam Tołstoj dobrze to opisał:

Lecz małżeństwami z rozsądku nazywamy te, w których oboje małżonkowie wyszumieli się już. Miłość, to szkarlatyna, którą przejść trzeba koniecznie.


(To z Anny Kareniny oczywiście.)

Akurat Anna Karenina kończy się tragicznie, więc nie polecam iść w jej ślady, niemniej nie uciekniesz przed swoimi potrzebami.