Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/smuteczek2000s_AqNMlr6B6B,q60.jpg)
smuteczek2000s +35
Hej,
dziś mam urodziny - 23 lata i otwarcie mogę powiedzieć, że nie wiem ile jeszcze "pożyję", choroba zaczęła mi zabierać wspomnienia i kontakt ze światem.
Smutno, kiedy tracisz kontakt ze światem na kilka tygodni i nie pamiętasz. Zaczęłam zapominać życie przed 19stką.
Ostatnio chciałam zakończyć swoje życie, ale uratowało mnie słowo, że "damy radę". Bo sama chyba bym nie dała rady.
Dziwnie się czuje człowiek, który zaczyna tracić wspomnienia i tygodnie,
dziś mam urodziny - 23 lata i otwarcie mogę powiedzieć, że nie wiem ile jeszcze "pożyję", choroba zaczęła mi zabierać wspomnienia i kontakt ze światem.
Smutno, kiedy tracisz kontakt ze światem na kilka tygodni i nie pamiętasz. Zaczęłam zapominać życie przed 19stką.
Ostatnio chciałam zakończyć swoje życie, ale uratowało mnie słowo, że "damy radę". Bo sama chyba bym nie dała rady.
Dziwnie się czuje człowiek, który zaczyna tracić wspomnienia i tygodnie,
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/6454348a2b05df4c0db553ccad960fc1f62a607a939674e05371264ded9ca231,w150.jpg?author=smuteczek2000s&auth=9ca03bc19ec53b51c1f6f0e305150811)
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/261eb6b4fc83713d06ec2589a59dc0ad86c5c4f32f2220a5ff8ddfa938d7e5d4,q60.png)
pierogu +3
Ktoś wrzuca na wykop gościa, który wcale nie wygląda jak prawilny raper, a bardziej jak jakiś hipster (kiedyś nieironicznie używało się takich określeń). Sprawdzasz i jesteś oczarowany.
Przecież to brzmi dosłownie jak No Tellin'. W dodatku typ ma być na tym samym Openerze, na którym Drake, tyle że na jakiejś mniejszej scenie. No fantastycznie. Nadrabiasz Trójkąt warszawski, a na kilka dni przed festiwalem wychodzi Umowa o dzieło. Gość znikąd - jakiś warszawski studenciak - staje się raptem odpowiedzialny za soundtrack twoich najdłuższych wakacji w życiu. Jego koncert na Openerze staje się legendarny, a on sam - już wkrótce - wspólnie z kolegą wyprzeda Stadion Narodowy. Chłopak zostanie bardem połowy narodu.
Narodu, który miesiąc wcześniej - w ramach wyborów prezydenckich - rozpoczął proces nieuchronnego podziału i mentalnego wejścia w wieki ciemne. Wtedy jeszcze nie wiedziałeś, że będzie aż tak źle, a najbliższe 6 lat spędzisz w kraju, który zamiast wyciągnąć wnioski z własnej historii, kolejny raz powieli te same błędy.
Taco Hemingway będzie ci przez te lata gdzieś tam grał - siłą rzeczy. Nawet jak ci się już trochę przeje, a memy na jego temat zaczną bawić, to i tak jego muzyka wróci do ciebie jak bumerang w klubokawiarni albo shot barze. Zresztą jego popularność będzie ci na rękę, bo w sumie wygląda bardzo podobnie do ciebie i usłyszysz jakieś trzysta razy na mieście "o #!$%@? Taco", co zawsze skutecznie przełamie lody.
Docenisz Taco Hemingwaya i będziesz zmęczony udawaniem, że jest inaczej.
W jego dyskografii są mocniejsze i słabsze pozycje, ale prawda jest taka, że ten człowiek nagrał kilka hymnów naszego pokolenia. Idealnie wyczuł rozterki młodej, zagubionej osoby, zaczynającej lub kończącej studia, która przytłoczona tą dziwną - przypominającą fever dream - rzeczywistością, chce się jednocześnie dobrze bawić, ale mieć też jakiś jasno określony cel w życiu. Podzielił się zresztą również jego rozterkami, bo nim zrobił karierę, był jednym z nas.
Teraz mam dokładnie tyle lat ile on, kiedy wydał 6 zer. Bawię się dobrze, celu chyba nadal nie mam. Może zostanę raperem xd. Dam znać za następne 6 lat jak mi poszło.
#tacohemingway #polskirap #rap #opener #yeezymafia #muzyka
Wziąć ci frappuccino?
Nic ci nie zrobiłem i życzę ci jak najlepiej, a kilkukrotnie już mnie nieprawidłowo i niesprawiedliwie oceniłeś.
sylwester 2011, przed imprezą kolega wysyła ci smieszny filmik do którego będziesz często wracał by poprawić sobie nastrój. Kilka lat później dowiesz się, że to dzieło Taco.
@poloyabolo: mnie jedynie co nie usiadło totalnie, nawet na tyle, żeby sobie nie mogło lecieć w tle na szuflu, to Taconafide chyba, bo ciężko mi się słucha Quebo.
Do dzisiaj uważam że 'Marmur' jest jednym z najlepszych albumów jakie słyszałem.
"Deszcz na betonie" to jeden z najfajniejszych takich wakacyjnych kawałków i genialny teledysk.