Wpis z mikrobloga

6-Auto za 35k w Lwowie to nic bardzo specjalnego, pewnie wozi się tam 20òê5˛połeczeństwa, mimo, że to jakieś 50 ich minimalnych pensji


@GlenGlen12: Czy ktoś jest w stanie mi to wytłumaczyć? Czy po prostu jest tam tak duża szara strefa, że nikt finalnie nie wie ile rzeczywiście ukrainiec u siebie zarabi

@YouCanCallMeBillieGates: Dużo oligarchów z zachodniej Ukrainy wozi się po mieście swoimi furami.
Do tego stosunkowo
  • Odpowiedz
@GlenGlen12: Śliczne są trzeba przyznać ale też jakoś bardziej radosne się wydają? A nie te sztuczne uśmiechy jak u naszych albo nagminny resting bitch face xD Znam oba języki wschodnie więc trzeba się kiedyś wybrać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@YouCanCallMeBillieGates: Byłem we Lwowie, generalnie nie jest tak jak pisze opie. Tam masz bardzo duży rozstrzał w autach to znaczy masz spory odsetek fur 100k+ 200k+ (najczęściej poparkowane w centrum / przy hotelach) a potem coś w rodzaju aut koło 20k 35k jest mało za to masz cholernie dużo starych niewiele wartych aut tej liczniejszej biednej części społeczeństwa. Chyba, że coś się zmieniło przez 3 lata ale wątpię.
  • Odpowiedz
@enyo: tak myślałem, dlatego te laleczki pchają się na khutasy tych bogaczy z autami za 100k+, na Ukrainie jest bardzo duża różnica w społeczeństwie, albo jesteś bogaty, albo biedny.
  • Odpowiedz
@GlenGlen12: Nadal musisz pamiętać, że twoje autko to pewnie 5% najlepszych aut w regionie bo duże miasto kumuluje oskarków z okolicy. Dla tamtejszych najlepszych tinderowych lasek z nadzieją na oskarka może furory nie zrobisz ale jak dłużej poszukasz i zejdziesz do 7/10 ( ͡° ͜ʖ ͡°) I zabawne ale tam Polskiej klasy średniej 4k brutto praktycznie nie ma, ten pułap jest dużo niżej.
  • Odpowiedz