Wpis z mikrobloga

@SpawaczPolimeru: powalony, mnie na etyce uczyli że dzień dobry jest równie okej jak szanowny panie prof

jedyne co złe to witam, bardziej rakowe niż jakby student/jakikolwiek aplikant na stanowisko napisał cześć albo dziendoberek
  • Odpowiedz
@GnijacyNissan: takie zachowania to chyba tylko w PL. Pracuje w dużej korporacji na stanowisku kierownika niskiego szczebla. Jestem w kontakcie mailowym z wieloma osobami wewnątrz naszej firmy i z firm z którymi współpracujemy. Łącznie z ludźmi na Stawiskach wiceprezesów i którzy zarządzają operacjsmi firmy na całą Europę. Nikt w tych mailach nie bawi się w jakieś zwroty grzecznościowe poza "Good morning John, please see attached report. Regards, wajdzik wajdzikowy Kierownik niskiego
  • Odpowiedz
@Penginsan: Najwyraźniej lepiej ode mnie orientujesz się w realiach uczelni wyższych na zachodzie. Tak jak pisałem - moja wiedza opiera się tylko na znajomych, którzy tam studiowali i ich relacji. Pamiętam ten nie mieszczący mi się w głowie dysonans między wyższą #!$%@?ą na naszych uczelniach, a luzem o którym oni mi opowiadali...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
Studia i kadra to coś jak spojrzenie wstecz na nauczycieli z LO. Zdajesz sobie sprawę że to banda nieudaczników którzy nie mieli pomysłu na siebie :-D zdarzają się perełki ale to jednak rzadkość
  • Odpowiedz
  • 5
Rozumiem bekę jakby typ się zesrał ze ktos mu tytuły #!$%@? czy wgl ich nie napisał, ale jednak pisanie do prowadzącego po imieniu to trochę lipa
  • Odpowiedz
@SpawaczPolimeru:
Trochę mi się skojarzyło z tym skeczem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tak poza tym to zastanawiałem się kiedyś czy by nie zrobić jakiejś podyplomówki albo drugiego stopnia z innego kierunku ale jak pomyślałem, że będę mieć do czynienia z takimi ludźmi z kijem w dupie, którym ten kij niemal wychodzi już z drugiej strony bo tak głęboko jest, to stwierdziłem że mam już za dużo lat
  • Odpowiedz
to nie tak, że 'Panie Jarosławie' to już trochę spoufalanie i maile oficjalne mają swoje zasady?


@GnijacyNissan: Cooooo xD ja w UK do doktorów inżynierów mówiłem po imieniu nawet w mailach, bo jak to powiedzial szef wydzialu, my jako mlodzi studenci jestesmy dla nich jak przyszli koledzy z pracy i tak sie mamy wzajemnie traktowac.
  • Odpowiedz
@SpawaczPolimeru: Studiowałam w Wielkiej Brytanii i tam mail do profesora Johna Smitha zaczynało od 'Hi John' i było git a egzaminy były przeprowadzane anonimowo. Polskie uczelnie strasznie odstraszają takimi dziwnymi hierarchiami.
  • Odpowiedz