Strażacy gaszący pożar przy Marywilskiej mówią, że "coś jest nie tak"
Strażacy przybyli na miejsce już 11 minut po włączeniu się alarmu a mimo to pożar już trawił 2/3 hali i palił się nawet dach. Systemy przeciwpożarowe wewnątrz również najpewniej nie zadziałały. Ze względu na skalę pożaru strażacy nie mogli wejść do środka. Chińszczyzna się tak dobrze pali? A może...
Kagernak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 226
- Odpowiedz
Komentarze (226)
najlepsze
Właściciel przynajmniej póki co twierdzi, że hala zostanie odbudowana, a jeśli tak naprawdę będzie, to obie te opcje nie mają za bardzo sensu.
Widzieliście umowy domów handlowych z najemcami? Czasem kilkadziesiąt stron. Wszelaka odpowiedzialność za wszystko i być może tylko w przypadku takiego pożaru, najemca ma jakąś w miarę szybką ,,furtkę'' na wyjście z biznesu.
Z kolei kilka lat wcześniej właścicielkę stadniny koni, która to stadnina leży na atrakcyjnej działce próbowano zastraszyć wypuszczając jej konie na ulicę, przecinając ogrodzenie, czy przez zaspawanie bramy. https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,25485111,drugie-dno-sprawy-koni-blakajacych-sie-po-krakowie-wlascicielka.html
Teraz ten pożar. Zawsze gdy sprawa dotyczy atrakcyjnej działki, czy pozwolenia na budowę, to coś płonie, lub jest niszczone. Pieprzona deweloperska mafia.
@rolnik_wykopowy:
plotki głoszą, że to archiwum miało się spalić jeszcze zanim je wybudowano.
"Pożar miejskiego archiwum przy ulicy Na Załęczu w Krakowie wybuchł 6 lutego 2021 roku. Przez dziesięć dni walczyło z nim blisko 700 strażaków. Żeby ugasić ogień, zużyli 60 tys. m3 wody oraz 4 tony
@undsame: wewnątrz służy opóźnieniu w rozchodzeniu się ognia oraz ewakuacji osób - w sumie dobrze, że tam nie było ludzi bo w 11 minut to by się nie ewakuowali zbyt skutecznie
Ja tam jestem człowiek małej wiary, więc w przypadek nie wierzę. Ten pożar to zbawienie dla najemców bo dostaną pomoc, nie muszą prowadzić handlu. Dla dyrekcji być może też. Bo jak ktoś zauważył hale się posprząta i postawi bloki.
Miasto da inne miejsce na handel i już. Nie dziwiłbym się gdyby najemcy już mieli alternatywę.
Teraz
Czy sprzedaż tej lokalizacji pod mieszkania byłaby dobrym ruchem biznesowym?
Straż dopiero się zjeżdżała, a jarała się już w całości. To nie pierwszy raz jak się zapaliła, ale ostatnio jak był pożar gastro to systemy zadziałały i straż szybko opanowała. Teraz jak się zjechali to już mogli tylko kontrolować pożar, nie dało się tego gasić. Więc systemy przeciwpożarowe na pewno zawiodły, albo w ogóle się nie uruchomiły.
@MorzeNiczyje: