Aktywne Wpisy
gadsh +37
Jestem już ponad 15 lat na wykopie (głównie przeglądałem, raczej mało się udzielałem) i nie wiem czy 15-lat poziom był wyższy czy ja byłem głupszy. Sekcja komentarzy na głównej (głownie, choć mirko też nie jest bez winy) , to jest niestety ale poziom człowieka o ograniczonych zdolnościach intelektualnych. Już nawet nie mówię o tym, że ktoś wstawi komentarz który udowadnia, że nie zapoznał się ze znaleziskiem który komentuje, ale 90% komentarzy jest
MajsterZeStoczni +187
Zmagam się od ponad 20 lat z depresją, Moja matka kończy za kilka dni 60 lat. Kupiłem jej smartwatch i oprócz tego stwierdziłem, że zrobie coś sam,od lat wiedziałem, że lubi Słoneczniki van Gogha, to namalowałem po swoemu
#depresja #tworczoscwlasna
#depresja #tworczoscwlasna
W tym tygodniu pacjenci 3 razy próbowali “wyżebrać” ode mnie antybiotyk dla dziecka bez recepty i tłumacząc się, że doniosą receptę na następny dzień. Nawet nie przedstawią sytuacji zdrowotnej dziecka, tylko od razu pytają o to, czy dostaną. Co najczęściej wtedy można od nich usłyszeć?
- “Bo dziecko kaszle, a antybiotyk na pewno pomoże”
- “Zawsze dziecko dostawało antybiotyk i mu pomagał”
- “A bo chcieliśmy tak już zapobiegawczo zastosować”
Ostatnio też usłyszałam najgłupszą wymówkę, którą pacjent tłumaczył niemożność zadzwonienia na teleporadę - bo żona wyjechała i został sam z dzieckiem (ciekawe, kto został z dzieckiem jak przyszedł do apteki).
Nadużywanie antybiotyków obserwowane jest od lat. Skutkuje to narastaniem oporności bakterii na obecnie stosowane antybiotyki. Przyczynia się do tego również przepisywanie antybiotyków na infekcje wirusowe, niewłaściwy dobór dawki lub substancji leczniczej, wymuszanie przez pacjentów przepisywania tych leków czy zażywanie na własną rękę resztek antybiotyków, które pozostały z poprzedniego leczenia.
Pojawianie się coraz większej ilości opornych bakterii jest bardzo niebezpieczne. A nowych antybiotyków niestety nie przybywa. Powinny być one stosowane tylko wtedy, kiedy faktycznie jest taka potrzeba.
Pamiętajcie, że:
- antybiotyki nie leczą przeziębienia ani grypy
- nie wolno przerywać kuracji, kiedy objawy ustąpią i poczujecie się lepiej
- antybiotyki nie są obojętne dla organizmu, mogą powodować szereg działań niepożądanych
Dbajmy o te antybiotyki, które nam pozostały, bo nie wiadomo jak długo jeszcze będą leczyć zakażenia.
Więcej ciekawostek na: https://www.instagram.com/dwa__fartuchy/
#medycyna #lekarz #ciekawostki #zdrowie #apteka #leki #farmacja
A jeżeli chodzi o kupowanie antybiotyków, czy dużych zapasów przeciwbólówek to znam przypadki, w tym z rodziny, gdzie wyjeżdżano za kasą do Niemiec na krótki okres czasu i brali zapas leków. Ubezpieczenie zdrowotne przysługuje na terenie Unii, ale leki potrafią być strasznie drogie, zwłaszcza dla
@Wamp0302: A jak się leczy przeziębienie antybiotykami? xD Podpowiem, że przeziębienie wywołuje wirus.
Na co jeszcze dostawałeś antybiotyki? na kacowy ból głowy?
PS apropos bredni co wypisujecie:
1. Testy są błyskawiczne, czy infekcja bakteryjna, czy niebakteryjna.
2. I tak często dostaniesz antybiotyk na infekcję niebakteryjną PREWENCYJNIE, tam, gdzie MOŻLIWE jest wtórne ciężkie do zwalczenia nadkażenie bakteryjne. To są specjalne antybiotyki.
Komentarz usunięty przez autora
1. Testy są błyskawiczne, czy infekcja bakteryjna, czy niebakteryjna.
2. I tak często dostaniesz antybiotyk na infekcję niebakteryjną PREWENCYJNIE, tam, gdzie MOŻLIWE jest wtórne ciężkie do zwalczenia nadkażenie bakteryjne. To są specjalne antybiotyki.
3. Lekarz nie zapisze (sprawdzić, czy nie nawiedzony konował, co, w internetach czyni cuda) antybiotyku, bo rodzic chce.
fuj
@dwa__fartuchy PISZE BZDURY.
1. Testy są błyskawiczne, czy infekcja bakteryjna, czy niebakteryjna.
2. I tak często dostaniesz antybiotyk na infekcję niebakteryjną PREWENCYJNIE, tam, gdzie MOŻLIWE jest wtórne ciężkie do zwalczenia nadkażenie bakteryjne. To są specjalne antybiotyki.
3. Lekarz nie zapisze (sprawdzić, czy nie nawiedzony konował, co, w internetach czyni cuda) antybiotyku, bo rodzic chce.