Wpis z mikrobloga

@Dzieci_z_Choroszczy nie żebym bronił Januszy z pomorskiego, ale ukroić równe kawałki schabu jest jednak trochę łatwiej niż za każdym razem podawać jednakowego pstrąga. To że oszukują na wadze i wszystkim innym też to inna sprawa. Knajpy w kurortach liczą na klienta jednirazowego a nie powracającego więc najczęściej wszystko po kosztach i jakości.

Co do reszty:

Pizzer ma deski do pieczenia w zależności od średnicy pizzy.
Gofry sa pieczone w foremkach.
Kebab też
via Wykop Mobilny (Android)
  • 28
@Mmmkurla: nie wiem, Twój wujas ma smażalnie? Xd przecież to klasyk #!$%@? turystów i wie to każdy, też się kiedyś naciąłem, gdy dla dwuletniej córki kelnerka przyniosła porcję łososia 600 gram - doskonale wiedziała dla kogo to była porcja, no ale ojoj ale mi się ukroiło.
Genernie pluję na Januszy gastronomii, a nad morzem tylko wędzona rybka.