Wpis z mikrobloga

Zawsze, jak jestem w Warszawie, mam nieodparte wrazenie, ze to Centrum Polski Wschodniej

Nasza stolica jest bardzo interesujaca, bo jest hybryda wszystkich polskich kompleksow, megalomanii, dziadostwa i pozorowanego luksusu.

To miasto od poczatku zmusza czlowieka do zadawania wielu pytan, chocby:
- dlaczego glowny dworzec - Warszawa Centralna - nie moze nazywac sie Warszawa Glowna, jak chocby glowne dworce Krakowa, Gdanska, Wroclawia czy Poznania. Jest Warszawa Glowna, ale jak sama nazwa wskazuje, nie jest to dworzec glowny... xD

- dlaczego najbogatsze miasto w Polsce nie potrafi ogarnac swojego centrum, ktore wyglada wciaz jak miasto radzieckie, z krzywymi chodnikami, z budami, z pstrokacizna, reklamoza, zaparkowanymi byle jak autami?

- dlaczego sam Dworzec Centralny jest taki klaustrofobiczny, depresyjny, z tymi setkami metrow tuneli pod ziemia, gdzie czlowiek czuje sie jak szczur? Wiadomo, "modernizm", cudo architektury, ktore nadaje sie tylko do wyburzenia, choc aktywisci beda piac z zachwytu, ze to doskonaly przyklad architektury PRL. Fajnie.

Konczac z pytaniami, czlowiek wrzucony zostaje w warszawska rzeczywistosc autostrad przecinajacych to miasto, i kurla kazdy kto choc raz byl w tym miescie musial czuc sie jak zaszczute zwierze, chcace przejsc na druga strone ulicy, ale nie bylo pasow... Sama przestrzen przy Palacu Kultury, Zlotych Tarasach jest tak antyludzka, tak antyeuropejska, ze bardziej sie juz nie da! Najwyzszy biurowiec Europy obok dziadoparkingu, blokow, lombardow, bud z Gyrosem...

Zawsze jak pisze o Warszawie, pojawiaja sie miejscowi - "ale Warszawa ma tyle ciekawego do pokazania, trzeba tylko wiedziec gdzie isc"

No ludzie! Moze zamiast szukaniem "tej ciekawej Warszawy" pora ogarnac jej CENTRUM, bo wyglada jak kupa?
Wielkie wygony wolnych dzialek, sznury aut, stlamszony pieszy, kiepska architektura (oj, zaraz pojawia sie obroncy drapaczy chmur z Woli, jakby dla mnie, turysty, bylo wazne, ze mam akurat tam jechac, skoro tam poza wiezowcami - i Muzeum Powstania - NIC NIE MA! Zreszta co to za pomysl - cieszyc oczy warszawska nowoczesnoscia w postaci korpoklocow... Czy ktos jedzie do Krakowa czy Wroclawia do dzilnic biznesowych ogladac biurowce? xD

Warszawiacy, musicie zrozumiec, ze turystycznie wasze miasto jest cieniuskie, az boli! Na upartego w jeden dzien, bez noclegu mozna sobie wszystko obczaic i pod koniec czlowiek zaczyna sie nudzic i tesknic za swoim domem w innych czesciach kraju.

Czym mam sie jarac? Foodcourtami w Koszykach? xD Miernym zyciem nocnym? Blokami w Srodmiesciu?

Zobaczcie sobie booking.com na ceny noclegow w Warszawie i porownajcie to z #gdansk - oto jest odpowiedz dlaczego jest tam tak tanio.

Smutna prawda, ktora powinniscie zrozumiec jest taka, ze nie macie podejscia do #wroclaw czy #krakow - jestescie zakladnikami pracy w waszych korporacjach i drozyzny, ktora i tak wszystkie te zarobki zjada!

#diss #warszawa #polska #takaprawda
J.....s - Zawsze, jak jestem w Warszawie, mam nieodparte wrazenie, ze to Centrum Pols...

źródło: comment_1622723863JgsHGBuOgBQGZsA3em4jqc.jpg

Pobierz
  • 88
@Jud-Suss: ja się akurat bym cieszył z tego. Wysiadasz na metro centrum i sobie chodzisz po tych uliczkach z hipsterskimi knajpami jak po placu czy tam nowym świecie. Jedno z niewielu rzeczy za które szanuję moje miasto rodzinne rzeszów to właśnie te centrum. Brakuje mi tego w wawie.

Inna sprawa, że jak osoba przyjeżdzająca do wawy pociągiem widzi to centrum to aż dziwne, że na pięcie się nie odwraca i jedzie
jestescie zakladnikami pracy w waszych korporacjach i drozyzny, ktora i tak wszystkie te zarobki zjada!


@Jud-Suss: jedna z najlepszych past szkalujących jakie widziałem, wspaniale zakończona, łap plusika Mirek
jedyny słaby punkt tej paaty to

miernym życiem nocnym

bo jednak maja tam te ciule krakowskie przedmieście i zamykają je dla samochodów na weekendy tworzac wielki deptak dla pijanej hipsterii
@Jud-Suss: ale Warszawa to ma byc misto do zycia i zarabiania i to polaczenie naprawde jest super. Jak tu zyjesz to masz w dupie zabytki czy centrum. Reszta to europejski top. A jak chcesz sobie #!$%@? spiewac piosenki z brytolami to jedziesz do krakowa.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Jud-Suss: mieszkam tu od urodzenia i 100 pro się zgadzam. A jak miasto buduje przejście albo sadzi drzewko w centrum to olaboga zamach stanu na wolności obywatelskie ludzi w samochodach. Tak samo jak zaczęli cywilizować inne ulice to jęk niemiłosierny.
nie macie podejscia do #wroclaw czy #krakow


@Jud-Suss: przecież Kraków nie ma podejścia do Wawy. W Krakowie, jadąc samochodem ma się ciągle czerwoną falę, dosłownie na kolejnych 10 skrzyżowań, na 8 trafi się czerwone.
Komunikacja miejska nie ma podjazdu do tej z Wawy
No i w Krakowie wszystkie knajpy są na starówce. Poza nią nie ma nic, a jeszcze ceny na tej starówce są podbite przez turystów. W Wawie jest wszystko
@Jud-Suss: dla mnie Warszawa jest ok na dwa dni co jakis czas, mieszkać bym nie chciał, pod względem turystycznym faktycznie nie ma startu do Krakowa czy Wrocławia, ale trzeba też brać pod uwagę burzliwą historię miasta i to, że właściwie zostało zrównane z ziemią
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jud-Suss: przecież caly czas zwezaja wszystkie szerokie arterie w centrum wybudowane przez komuchow a to kierowcy blokuja tkaie akcje xD marszalkowska jest wlasnie zwezana, jana pawla byla w zeszlym roku, po jednym pasie mniej w obydwu kierunkach, plac 5ciu rogow jest modernizowany, bedzie zakaz poruszania sie autami, poczytaj cos typie serio xD zapraszam na skyscrapercity
@Jud-Suss Może i w Warszawie jest komfort i wygoda życia, nie wiem, bo nie mieszkałem nigdy, ale do jasnej ciasnej, to jest przeca jasne jak słońce, że Warszawa turystycznie jest bardzo biedna w porównaniu z popularnymi pod kątem turystycznym miastami w Polsce. Nie rozumiem jak niektóre łebki bronią Warszawy, że generalnie jest wygoda, jest dobra komunikacja, jest wszystko, a tutaj przecież chodzi o turystykę. Nie ma po co jechać do Warszawy w