Elo rowerowe świry! Pomyślałem sobie że z czystej ciekawości przeprowadzę małą ankietę jak to jest u was z jazdą w kasku? Jeździcie? Nie jeździcie? Przydał się wam? Czy może żałujecie że nie mieliście tego kasku na głowie? Zapraszam do dyskusji, warto czy nie warto? #rower #szosa #gravel #mtb #kolarstwo
Jeździsz w kasku?
Jeżdżę w kasku (dystanse do 50km)32.7% (941)
Jeżdżę w kasku (dystanse 50-100km)6.2% (180)
Jeżdżę w kasku (dystanse pow. 100km)3.3% (94)
NIE jeżdżę w kasku (dystanse do 50km)46.9% (1353)
NIE jeżdżę w kasku (dystanse 50-100km)5.2% (151)
NIE jeżdżę w kasku (dystanse pow. 100km)5.7% (163)
@lumberman: Nigdy nie miałem sytuacji, że żałowałem, że nie miałem kasku bo zawsze jeżdżę w kasku. Miałem za to kilka sytuacji gdzie cieszyłem się jak dziecko, że jednak miałem kask i dokładnie dwie sytuacje gdzie chyba wygrałem życia mając kask: 1) Rozbiłem kask na zjeździe bo głową zahaczyłem o niski gruby konar drzewa - rower pojechał, a ja zostałem na ziemii 2) Rok temu drugi kask rozbiłem jak wywaliłem się na
@lumberman: zawsze zawsze - jak mi się ostatnio do sklepu zdarzyło jechać bez to się czułem jak bez ręki ( ͡°͜ʖ͡°) nic to nie kosztuje (poza kaskiem xD), dobrego kasku nawet nie czuć
@PeterGosling: No fajnie - ja nikomu obcemu nie mówię, że ma używać kasku - jego mózg.
Natomiast u mnie w domu wszyscy zakładają kask na zasadzie pożyteczności, a nie przymusu. Nawet mój 5 letni syn mnie pilnuje żebym zawsze miał jak idę sam albo z nim (i zawsze mam).
@PeterGosling: Nie wiem o jakim kraju na zachodzie mówisz, ale na zachodzie też jest Peru albo Boliwia albo jeszcze jakaś Panama ;)
W Londynie i w ogóle po wioskach w UK widziałem dosyć spory odsetek kasków na głowach. W Hiszpanii różnie - powiedziałbym, że dużo skuterów, a mało rowerów. W Niemczech podobnie - duży odsetek kasków w miastach, po prowincji nie było dane mi się poruszać. Na Słowacji jak w Polsce
@Quimeen to że spędzasz na rowerze 10 minut vs 3h więc istnieje większe prawdopodobieństwo że zdarzy ci się wypadek rowerowy w ciągu 3h niż 10 minut, bo wypadkowość rowerowa jest stała
Czy jeżeli mam 35 lat to w razie w jest szansa na to że powołają mnie do wojska? Jak jestem mgr inż to idę na szeregowego lumpa czy coś więcej na start? Pytam bo nie wiem kiedy #!$%@? do Chorwacji.
Pomyślałem sobie że z czystej ciekawości przeprowadzę małą ankietę jak to jest u was z jazdą w kasku? Jeździcie? Nie jeździcie? Przydał się wam? Czy może żałujecie że nie mieliście tego kasku na głowie?
Zapraszam do dyskusji, warto czy nie warto?
#rower #szosa #gravel #mtb #kolarstwo
Jeździsz w kasku?
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Miałem za to kilka sytuacji gdzie cieszyłem się jak dziecko, że jednak miałem kask i dokładnie dwie sytuacje gdzie chyba wygrałem życia mając kask:
1) Rozbiłem kask na zjeździe bo głową zahaczyłem o niski gruby konar drzewa - rower pojechał, a ja zostałem na ziemii
2) Rok temu drugi kask rozbiłem jak wywaliłem się na
"Jeżdżę zawsze"?
Swoją drogą - 2 czy 3 lata jazdy bez kasku i nic mi nie było. Pierwszy sezon w kasku i od razu miałem 2 gleby i się pozdzierałem xD
@Wyrewolwerowanyrewolwer: myślałem że każdy się domyśli że chodzi o ogół swoich jazd, tym bardziej że możesz wybrać jedną odpowiedź :P
Kask jest po to żebyś nie #!$%@?ł tego łba jak w końcu się gdzieś wyłożysz.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Natomiast u mnie w domu wszyscy zakładają kask na zasadzie pożyteczności, a nie przymusu.
Nawet mój 5 letni syn mnie pilnuje żebym zawsze miał jak idę sam albo z nim (i zawsze mam).
W Londynie i w ogóle po wioskach w UK widziałem dosyć spory odsetek kasków na głowach.
W Hiszpanii różnie - powiedziałbym, że dużo skuterów, a mało rowerów.
W Niemczech podobnie - duży odsetek kasków w miastach, po prowincji nie było dane mi się poruszać.
Na Słowacji jak w Polsce
To prawda, jak sięgnę pamięcią, faktycznie brytyjczycy jeżdżą w kaskach. Ale oni ogólnie lubią gadżety i szpej turystyczny :D
@lumberman: kasku potrzebuje się tylko raz, więc warto go mieć, szczególnie jak lubisz #!$%@?ć po lesie albo na zwykłej drodze
Po prostu staram się odfiltrować troli.