Wpis z mikrobloga

Jak to jest z antydepresantami? Wiem, że na to ma wpływ wiele czynników, ale jaka jest skuteczność? Wady i zalety? Waszym zdaniem oczywiście. Niedługo mam pierwszą wizytę i zastanawiam się co i jak będzie. I czy w ogóle mój przypadek podlega pod farmakoterapię. Chociaż niezdolność do odczuwania jakichkolwiek pozytywnych emocji trzeba zwalczyć.
#psychiatria #psychologia #antydepresanty #depresja
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@universo antydepresanty mają zarówno plusy i minusy. Brałam trittico, potem paroksetynę, escitalopram i teraz wenlafaksyna. Generalnie antydepresanty mają na celu postawić Cię do pionu, spłycić emocje (pozytywne i negatywne). Podczas brania każdego z nich czułam się jakbym była w innym, lepszym świecie. Tak jakby nie dostrzegałam negatywów w codziennym życiu, a jak już jakieś były to podchodziłam do nich na luzie. To z plusów.
Z minusów no to niestety śmierć libido
  • Odpowiedz
@universo: duloksetyna here. Z wad, to pierwsze dni, gdy organizm się przyzwyczaja, miałem ochotę odpuścić, zwiększała niepokój, powodowała też większą senność. Fakt, że próbowałem zacząć od razu od 60mg, za grubo.
Z zalet, szybko się przyzwyczaiłem, po 5 dniach zacząłem się uspokajać, jeszcze wcześniej zniknęły myśli samobójcze i dół. Po 2 tyg. libido wróciło na swoje miejsce, poranny drągal, wytrysk dalej opóźniony ale to raczej plus. Jak odstawię nikotynę, to
  • Odpowiedz