Wpis z mikrobloga

@bedbugsgullet123
Jest też pełno entuzjastycznych reakcji ludzi, którym pomogło na takie problemy oraz zalew artykułów na temat coraz bardziej obiecujących wyników badań. Mam tu na myśli głównie leczenie zaburzeń depresyjnych, czy lękowych, bo raczej nikt nie poleca takich rzeczy przy np. schizofrenii.
Jem grzyby długie lata i na sobie doświadczyłem zarówno niesamowitych efektów leczniczych jak negatywnych (jednak nic tak poważnego jak u OP-a). W każdym razie uważam, że faktycznie brakuje głosów
  • Odpowiedz
OP: @akapasappls: Jak 95% moich rówieśników miałem do czynienia z katolicyzmem, kościół co tydzień i lekcje religii zrobiły swoje. Do tej pory mam wpojoną pokorę i uniżoność wobec innych ludzi. Nie jest ważne moje dobro, inni mają być zadowoleni. Jest to sprzeczne z moją prawdziwą naturą i wynikiem tego jest wewnętrzny konflikt przejawiający się na zewnątrz skrywaną niechęcią do ludzi.

@kinesin1000: Żeby mnie znowu porobiło? Podziękuję, ja już uczę
  • Odpowiedz
k: od czasów gimbazy miałem problemy z psychiką


@AnonimoweMirkoWyznania: Przecież w każdym poradniku piszą, żeby w takich przypadkach nie brać dragów, ew. zadbać o odpowiednie s&s i to właśnie kolejny punkt w tych poradnikach, trip w chacie:D Nic dziwnego, że mocno siadło na psychę.
  • Odpowiedz