[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mirki mam problem z... płaczem.
Jestem 26kod letnim facetem świeżo po studiach, 5 miesiący temu poznałem dziewczynę, którą traktuję bardzo poważnie.
Słowami wstępu: w młodym dzieciństwie miałem problem z płaczem. Generalnie bardzo łatwo było mnie zdenerwować, jak coś mi nie wychodziło - nie szło ze mną normalnie porozmawiać (i to naprawdę było poza normami zachowania, nawet dla dziecka). Bardzo ciężko było mi opanować emocje. Taki natłok myśli, z którymi nie mogłem sobie poradzić. Po dzieciństwie przeszło, w liceum miałem krótko dziewczynę i takie akcje jak te się nie pojawiały.
Problem, który jest we mnie, dostrzegam także u mojego ojca. Generalnie zachowuje się normalnie, ale w pewnych sytuacjach po prostu nie idzie z nim porozmawiać, wychodzi i płacze - zachowuje się tak odkąd pamiętam, zawsze mnie to w nim irytowało, a teraz sam mam z tym problem.
Płacz pojawia się w różnych sytuacjach, ale nie dotyczy to stresu w pracy, nigdy nie dotyczyło stresu na studiach, z rozmowami itd. Teraz płacz pojawia się tylko w sferze emocjonalnej, która dotyczy mnie i mojej dziewczyny. Są to sytuacje przeróżne, od nieudanego seksu, przez jakieś słowa, które mnie mogą urazić od dziewczyny. Strasznie źle reaguje na krytykę, wtedy również pojawia się płacz i zdenerwowanie.
Piszę do Was, bo chcę się leczyć. Nie chcę skończyć jak ojciec - jako mąż i ojciec, z którym nie idzie normalnie porozmawiać, który nie potrafi przyjąć na siebie krytyki, który tak jest poruszany przez różne sytuacje związane z emocjami. Nie wiem niestety gdzie się udać, gdzie szukać porady. Pytanie więc do Was - gdzie? Psychoterapia? Jaki rodzaj tej psychoterapii? Może psycholog? Już mnie to strasznie męczy, moją dziewczynę też, a żadna z takim zbyt długo nie wytrzyma...

#psychologia #depresja #borderline #zwiazki #psychoterapia #zalesie #pomocy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60a0b5211e7e7f000be5fb2e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę

[s.....y]

@AnonimoweMirkoWyznania: Konieczna wizyta u psychologa, a później psychiatry miras

[Sharcat]

@AnonimoweMirkoWyznania: Mój tata ma to samo, jest bardzo emocjonalny i pewnie znerwicowany, ale jak się mu zasugeruje pójście do psychiatry to się denerwuje, bo odbiera to jako krytykę. ¯\_(ツ)_/¯ Na pewno nie zaszkodzi.

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @smacznyy @Sharcat @mus_tang
Dlaczego psychiatra, a nie psycholog? Czy wizyta u psychiatry i konieczność jego interewncji nie jest równoznaczna z zażywaniem leków?

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri

[s.....y]

@AnonimoweMirkoWyznania: Psychiatra to lekarz z dyplomem

[Tryt_on]

@AnonimoweMirkoWyznania: Miras idź na terapię poznawczo-behawioralną. Nauczysz się radzenia sobie z tym napadowym płaczem. Jeśli terapeuta zna za stosowne to sam zaproponuje ci konsultacje z psychiatrą.

[AnonimoweMirkoWyznania]

NaćpanaDama: @mus_tang: Psychiatrzy nie zajmują się badaniem osobowości, w ogóle nie rozumiesz na czym różnice między psychiatrą a psychologiem polegają. A co do „weekendowego kursu psychologicznego” - żeby móc się nazwać psychologiem i robić ludziom testy na osobowość trzeba mieć magistra z tego kierunku xD.
Pomyliło ci się z psychoterapeutą, na którego zgodnie z polskim prawem nie trzeba mieć żadnych uprawnień.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua