Wpis z mikrobloga

@wfd: beka beką, ale jeden z takich żartów z przekierowaniem na własny profil skończył się w sądzie i to niekorzystnie dla żartownisia. poniżej cytat:

"witam, sprawa wygląda tak, że mój kolega z klasy wstawił rok temu na swój profil pastę o ukradzionym telefonie, którego sprawcą jest osoba z linku (ten link 7 cośtam, który prowadzi do profilu osoby, która przegląda fb) - *pic*

problem tkwi w tym, że po swojej 18
spudrospadreebin - @wfd: beka beką, ale jeden z takich żartów z przekierowaniem na wł...

źródło: comment_1621056410WYqqDWT1vgYSZdsPQ6Cb5f.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@spudrospadreebin: co do #!$%@?, to znowu czasy II RP i sąd nad znachorem czy ki wuj?!

Jeszcze trochę to ktoś poda do sądu stronę porno, bo bombelek wszedł i ma depresję... Przecież to na rodzicach ciąży odpowiedzialność wyjaśnienia córce jak działa facebook i że autor posta nikogo konkretnego nie oskarżał.

Równie dobrze mogę napisać publicznie 'ty, złodzieju, tak do ciebie mówie, który to czytasz - oddaj mi pińcet złotych bo inaczej
  • Odpowiedz
co, miał dalej kopać się z sondami??


@pablo397: Oczywiście. Do wygranej, bo nie doszło do wskazanego czynu, a później wniosek o zwrot kosztów i pełnomocnika, a dalej o odszkodowanie za stres na nieletnim spowodowany przez oskarżenie złożone przez matkę tej trzynastolatki. I jazda z #!$%@?, debilami, co nieogarnianą FB a pozwalają korzystać z niego dzieciom.
  • Odpowiedz
@uniwerstal: To był dość powszechny żart kilka ładnych lat temu, pamiętam że kiedyś był link z liczbą przez co wyglądał bardziej legitnie, niemal każdy myślał że to odsyła do konkretnego profilu xD
  • Odpowiedz