Wpis z mikrobloga

I czekam, aż granice będą normalnie otwarte, żeby się wysterylizować xD


@FrauWolf: Właśnie, jak to jest za granicą? Z tego co słyszę to bezdzietne kobiety w UK wcale nie mają tak łatwo jak się wydaje że jest na zachodzie, też jest prucie się że "ALE JAK NJE ÓRODZISZ TO NIE JESTEŚ W PEŁNI KOBIETOŁ!!!111!!". Taka Holandia kojarzy się dość liberalnie, ale nie wiem jak to jest.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Pierorzek: ja nie mówię że sterylizacja to zła opcja, sam po pierwszym dziecku poddałem się wazektomii i nie żałuję, stwierdziłem że jeden potomek to wystarczający koszt finansowy, emocjonalny i czasowy, ale nie rozumiem czemu mając jedno czy nawet trójkę dzieci nie można kupić miecza. Ja zacząłem studia kiedy syn był jeszcze w brzuchu, skończyłem studia na 4.5 a obecnie planuje iść na studia doktorskie.

Dziecko to nie koniec świata jeśli tego
@dildo-vaggins: oni próbują sobie sami udowodnić, że podjęli dobrą decyzję. Że dzieci to apokalipsa, do końca życia odbierająca radość z życia.


Przez pierwszą chwilę może się to udaje. Potem odkrywasz, że kupowanie rzeczy nie daje szczęścia i nie pomaga na samotność oraz poczucie pustki.

Sterylizacja to przesada, ludzie niemal zawsze z wiekiem zmieniają zdanie. Osobę nienawidzącą dzieci a planującą ciążę z wielkim podnieceniem dzieli często tylko kilka lat.

@Pierorzek: Mogę
@FrauWolf napisał do mnie dziś na wykopie chłopak rocznik '06
Moja koleżanka z klasy ma syna z rocznika '06, co prawda urodziła go będąc w gimnazjum, ale i tak mózg #!$%@?
@hellyea: IDzD prawdopodobnie. Próbują udowodnić ,że są szczęśliwe bez dzieci tworząc takie posty? @dildo-vaggins o czym ty piszesz typie. Równie dobrze każdy wpis o nadchodzącym ojcostwie lub zabawie z dzieckiem można tak interpretować, że jest to zakładanie szczęśliwej maski do złej gry. Każdy żyje jak chce, wydaje kasę na co chce i jak jest szczesliwy to co innym do tego. Oczywiście gdy ktoś spełnia się życiowo bez potomstwa to dzieciorobą często
@nogaodkrzesla: mało kto ma warunki i pieniądze na drugie, sama ciąża i poród też nie są przyjemne.

@hellyea: @Emnesti: na przykład po sobie. Jako nastolatek i młody dorosly brzydziły mnie dzieci, dosłownie ich nienawidziłem. Nie dopuszczałem do siebie myśli, że mógłbym być ojcem. A od kilku lat patrzę na dzieci z zazdrością, wyobrażam sobie jak będzie wyglądało moje, chcę z nimi przebywać i gdybym mógł zrobiłbym sobie z piątkę.
@Pierorzek: A to ciekawe, że teraz kiedy ludziom się dużo lepiej wiedzie to nie ma pieniędzy na drugie. Tak samo kiedyś poród i ciąża nie odstraszały kobiet przed posiadaniem kilkorga dzieci. Gdyby ludzie chcieli mieć więcej dzieci to by je mieli, ale po jednym już się odechciewa. Oczywiście nie każdemu, są tacy co chcą nadal mieć piątkę, tak samo jak są tacy co nie chcą mieć żadnego. Są osoby, które nie