Aktywne Wpisy
szynszyla2018 +69
Tak do mnie właśnie doszło. Teraz politycy chcą zrezygnować z prac domowych dla kaszojadow w podbaza. Czyli kaszojady w wieku 13 lat będą kończyć szkołę nie nauczone pracy nad sobą z brakami w nauce. Równocześnie od lat otwiera się mnóstwo szkół wyższych prywatnych gdzie wystarczy przelew i 30 % z matury teraz do tego dołączyły uczelnie medyczne kształcące lekarzy. Więc za 15 lat będzie mnie leczył lekarz co nie ogarniał matmy na
howtobepro +934
Za moment, wyjaśnię o co chodzi z tym Ronniem bo zostanę zjedzony heh.
Co do samego siadu dzisiaj.
Założenie miałem proste podchodzę dziś pod 365kg i albo to podnoszę albo padam pod tym ciężarem, reszta się nie liczy. Do tego te #!$%@? bandaże, no nienawidzę siadów w bandażach ale tak siadać trzeba, RAW to RAW... żadne tam "Modern RAW" bez taśm xD
Nakręciłem się, wziąłem sole trzeźwiące, za bardzo zbliżyłem je do nosa i jeb, prawie mnie przewróciły, trzepnęły aż za mocno, przepaliło nos, płuca, oczy zaczeły łzawić a ustawiając się pod sztangą zacząłem widzieć gwiazdki xD A JESZCZE NIE ZACZĄŁEM SIADU... #!$%@?, #!$%@?, JAZDA. Albo podniosę albo mnie zgniecie.
I tak oto siad 365kg stał się faktem :D Granica 800lbs przekroczona. Sztanga Texas squat bar 25kg + na stronę po kolei, 4x25kg 1x10kg 2x20kg (chude) 1x20kg (grubszy)
A teraz dlaczego Ronnie się pojawił we wpisie?
Chodzi o ten filmik, polecam cały obejrzeć.
https://youtu.be/pIgriGwGMyU
Ten filmik niesamowicie utkwił mi w głowie, 5 lat temu widziałem go pierwszy raz. Pamiętam to jak dzisiaj jak przeliczałem że 800lbs to jest ~363kg. Ronnie był wtedy dla mnie kimś z innej planety, totalnym mutantem o ogromnej sile. A ja siadałem wtedy 130kg w serii niesamowicie walcząc z tym ciężarem, i tylko zastanawiałem się jak to możliwe podnosić tyle kilogramów? Co muszę zrobić żeby też tyle podnosić? Nie miałem odpowiedzi na te pytania... ale wiedziałem jedno, i byłem co do tego przekonany, JAK BĘDĘ CHCIAŁ ZROBIĘ WIĘCEJ!
I co? Chciałem:) Teraz podnoszę więcej niż Ronnie Coleman :D
Ronnie tam co prawda robi 2 powtórzenia ale używa do tego specjalnego stroju do siadów który dodaje ~kilkadziesiąt kilogramów.
Najlepsze jednak w tym jest to że zrobiłem to KOMPLETNIE NATURALNIE. Nigdy nie biorąc żadnych sterydów, ph, sarmów czegokolwiek. I niesamowicie jestem z tego dumny. Wiem że to nie jest koniec, ja jeszcze zamierzam wiele kilogramów dodać do tego wyniku jako natural, potem pomyślę o towarze.
Moje ambicje sięgają dużo dalej niż jakieś 1000kg w totalu, tak to ujmę :)
Ten wynik oznacza też że osiągnąłem nowy szczyt, czyli udało mi się wyjść z ogromnej dziury jaką sobie wykopałem w 2020r przez eksperymentowanie z treningiem, złe założenia, błędy...
Tutaj o tym pisałem https://www.wykop.pl/wpis/54640761/niewypal-mozna-tak-2020r-podsumowac-celem-w-2020r-/
Tkwiąc w tym dołku czułem się #!$%@?, szczególnie że właściwie w zasięgu ręki miałem natychmiastowe wyjście z tej sytuacji, czyli wbicie na bombę, wejście na towar, "The easy way out" i natychmiast bym zaczął progresować i z tego bagna bym wyszedł...
ALE NIE JA. Za wysoko mam poprzeczki zawieszone, za daleko już zaszedłem żeby teraz się poddać, żeby teraz pójść na skróty, z raz obranej drogi się NIE SCHODZI.
Przysiadłem do analizy i planowania, postanowiłem się cofnąć nie krok czy dwa do przodu ale dziesięć, i następnie zacząłem mozolne wychodzenie z bagna, bez żadnej pomocy czy drogi na skróty. I teraz? Satysfakcja jest z tego ogromna. A mentalnie czuje się jeszcze silniejszy niż byłem.
Oczywiście nie oznacza to że nigdy na bombę nie wejdę, po prostu dawno temu postanowiłem sobie że w przeciwieństwie do innych, ja nie wejdę na bombę gdy będzie trudno, gdy nie będzie szło, ja na bombę wejdę jak będę mógł obiektywnie stwierdzić żę ćwiczę świetnie, nie mam luk w treningu/regeneracji/diecie, i czas myśleć o zawodach. Póki co daleko mi do tego, ciągle z czymś eksperymentuje treningowo, coś poprawiam, coś ulepszam, jeszcze wiele przede mną.
A póki co. #!$%@?ć TRZEBA!.
#strongaf #silownia #sport #mirkokoksy #mikrokoksy #pokazforme #wygryw #motywacja
@jszq: Spokojnie nadrobisz :) Teraz przez ~8tygodni chce się skupić głównie na ciągach, bo one wymagają najwięcej poprawy.
@IntruderXXL: 2x(363-99) = 528 MINIMALNIE
Co do stałego planu - tu właśnie jest ten problem, że robisz np 5/3/1 i ni ch*ja nie masz danego dnia poweru na 1+ 95%1RM a np innego dnia masz dzień konia i byś mógł dołożyć. Autoregulacja wydaje się na pewnym poziomie kluczowa.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Paczelokinka: No popatrz, pierwszy mój wpis od dawna gdzie oszczędził sobie komentarza :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Gratuluję siły i progresu ;)
No i gratki wyniku.
@Paczelokinka: Ile tłuszczu mam? Dużo :) Bebecha po prostu nie widać :P
Komentarz usunięty przez moderatora