Aktywne Wpisy
rales +228
#ralesnatinderze <-- tag do obserwowania
EDYCJA 4
Dziewczyna nr 30 (spotkanie pierwsze i drugie)
Zgodnie z założeniami, obiecałem sobie, że tym razem podejdę bardziej jakościowo. Mniej dziewczyn przesuwałem w prawo, jeżeli w konwersacji widziałem, że druga strona odpisuje bez chęci czy zainteresowania, to nie ciągnąłem, tylko usuwałem parę lub przestawałem dalej pisać.
Nr 30 mieszka ok. 80 km ode mnie. Zesparowało nas przypadkiem, gdy przejeżdżałem obok jej miejscowości. Nie zaprosiłem jej na
EDYCJA 4
Dziewczyna nr 30 (spotkanie pierwsze i drugie)
Zgodnie z założeniami, obiecałem sobie, że tym razem podejdę bardziej jakościowo. Mniej dziewczyn przesuwałem w prawo, jeżeli w konwersacji widziałem, że druga strona odpisuje bez chęci czy zainteresowania, to nie ciągnąłem, tylko usuwałem parę lub przestawałem dalej pisać.
Nr 30 mieszka ok. 80 km ode mnie. Zesparowało nas przypadkiem, gdy przejeżdżałem obok jej miejscowości. Nie zaprosiłem jej na
Kryspin013 +165
Kiedy twoją jedyną cechą osobowości jest błona dziewicza...
#najka #bekazprawakow #neuropa #heheszki #bekazkatoli
#najka #bekazprawakow #neuropa #heheszki #bekazkatoli
Brakuje mi tych subkultur. Wtedy od razu było wiadomo kto jest kim, a jak się przynależało do konkretnej grupy łatwiej było się poznać, ludzie jacyś bardziej otwarci byli, łatwiej było o akceptację w grupie. A młodym ludziom to jest cholernie potrzebne. I śmiesznie czasem było :)
Teraz jak chodzę na koncerty z bratem i patrzę na widownię, no to powiem Wam, że jestem jedną z młodszych (lvl 36 here).
Czasami na Folk Metal Night widuję młodszych. Ale jak się już pójdzie na takie niszowe koncerty (np. black metalowe) no to narybku ze świecą szukać. Ehh
Ale dzieci mam, młody podłapał bakcyla - jak podrośnie, to będzie z matką na koncerty chodził :)
Piękne czasy XD
Ostatnio w akcie desperacji obejrzałam online koncert. Niby fajnie, a z drugiej strony jednak nie.
Ja nigdy nie rozumiałam sensu takiej przemocy. Squoterzy okrutnie śmierdzieli, ale jednak się tam wszyscy jakoś razem trzymali i zawsze sobie pomagali. Żaden dzieciak nie zostawał bez pomocy i tylko co i rusz policja tam im wpadała na "ratowanie".
Nie wiem po co ktoś miałby ich jeszcze zaczepiać i najazdy im robić :/
@LordAxe82: Sebki w dresach nie tworzą subkultury. Ich się do subkultury przypisuje na podstawie mieszkania w blokowiskach i noszenia luźnych, wygodnych ubrań XD
@LordAxe82: gorzej jak odleci i nie wróci.
¯_(ツ)_/¯