Wpis z mikrobloga

Córa nie może spać więc ją przeniosłem do nas do łóżka. Pies chrapie więc go przeniosłem do nas do łóżka, żeby w razie czego sprzedać mu delikatnego kopniaka (o dziwo czuje pismo nosem bo u nas w łóżku zawsze przestaje chrapać). I tak leżę sobie na tych 20 cm, które dla mnie zostały i czekam aż za dwie godziny zadzwoni budzik.
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@technojezus tak w domu masz czyściutko, a jakbym wszedł do twojego mieszkania to wcale bym nie poczuł że trzymasz psa ( ͡º ͜ʖ͡º) a poza tym patrząc po ilości gówien na warszawskich trawnikach, pomiędzy którymi muszę sprawnie lawirować, to sporo osób po swoich kundlach nie sprząta. A odporność wolę nabierać np. przez uprawianie sportu. Byłem u nie jednego psiarza, np u koleżanki która ma labradora. Pierwsze
  • Odpowiedz
@Viarus_: naprawdę masz poważne problemy psychiczne. Mam psa i trenuje 5x w tygodni. Co teraz powiesz?

A ja byłem u wielu osób, co nie mają żadnego zwierzaka, a brudu było więcej niż u kogoś kto ma zwierzaka i co to ma niby wspólnego? Nic, także tyle z tego twojego pisania w stylu ,,byłem, widziałem'' . Traktujesz wszystkich na poziomie pojedynczych przykładów co ci akurat pasuje, dodatkowo powielasz kompletne bzdury.

I
  • Odpowiedz
@technojezus nie będę się wypowiadał jak brudasy z psami będą je prowadzać na smyczy bez wyjątku i będą sprzątać gówna po swoich pieskach. Kiedyś pracowałem w pewnej firmie, która oferowała klientom m.in. gastro. I jaka afera się zrobiła, bo chłopak tam pracujący miał czelność zwrócić uwagę brudasowi, że psem wchodzić nie wolno. Oczywiście brudas to jakiś celebryta z telewizji śniadaniowych to zaraz nakręcił aferę w social mediach i wszelkich możliwych miejscach
  • Odpowiedz