[DerMirker]

1. Deweloper wcisnął plombę przy Dobrego Pasterza / Krzesławickiej
2. Liczba samochodów > Liczba miejsc parkingowych
3. Powstaje dziki parking, istnieje 7 lat
4. Zaraz przyjedzie spychacz i zaora teren pod tramwaj
5. Ciekawe, gdzie podzieją się autka?

#nowahuta #krakow #zlotawolnoscdeweloperska

[s.....r]

@DerMirker: nie rozumiem płakania o miejsca parkingowe. Liczba miejsc jest zawsze proporcjonalna do liczby mieszkań, ludzie chcą mieć po 2 samochody, ale parkować za darmo najlepiej pod drzwiami.

[bugg]

@DerMirker: Siema, to nie jest Nowa Huta ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[DerMirker]

@sztandar: ja też nie rozumiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[DerMirker]

@bugg: to jest pogranicze Nowej Huty i Prądnika Czerwonego

[fegwegw]

Ciekawe, gdzie podzieją się autka?

@DerMirker: najlepiej na złom niech jadą.

[bugg]

@DerMirker: Nope.

[sejko]

@DerMirker: a po lewej stronie powstaje kolejny budynek od Bryksy

[a.....l]

@DerMirker: i dobrze. Zmiany z aut na komunikację miejską i rowery nadchodzą szybko, bo Kraków nie radzi sobie z taką ilością aut. To miasto nie było projektowane na aż taka ilość ruchu. Myślę, że to kwestia czasu, miasto będzie wypierać samochody.

[Catmmando]

@sztandar: lol, żeby tych miejsc chociaż starczało 1:1 liczba mieszkań liczba miejsc parkingowych

[staryhaliny]

@DerMirker: nie rozumiem płakania o miejsca parkingowe. Liczba miejsc jest zawsze proporcjonalna do liczby mieszkań, ludzie chcą mieć po 2 samochody, ale parkować za darmo najlepiej pod drzwiami.

@sztandar: nie, nie jest proporcjonalna do liczby samochodów.
Minimalną liczbę miejsc określa rozporządzenie w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
I nie jest to 1:1 (jedno mieszkanie:jedno miejsce), tylko OIDP 1:0,6

[a.....r]

@staryhaliny: Sam właśnie stwierdziłeś, że jest proporcjonalna, tylko że proporcje nie są 1:1 a 1:0.6 (╥﹏╥)

[goferek]

@sztandar: popieram, powinniśmy mieć model taki jak jest bodajże w Tokio: chcesz zarejestrować samochód to udowodnij że masz dla niego miejsce parkingowe. Każdy chce mieć auto pod nosem, ale miejsce dla niego ma mu zapewnić tajemniczy "ktoś", ale nigdy sam posiadacz pojazdu.

[staryhaliny]

@staryhaliny: Sam właśnie stwierdziłeś, że jest proporcjonalna, tylko że proporcje nie są 1:1 a 1:0.6 (╥﹏╥)

@azmar: no to zabrakło ZAJEBISCIE ważnej informacji we wpisie @sztandar - założyłem zatem, że skoro pominął podawanie proporcji, to miał na myśli 1:1.

[s.....r]

@goferek: no i w tym rzecz, "darmowe" miejsca ma mu zapewnić deweloper, ale jak zrobi to płacz, że zabetonował, że brak zieleni, jak niebdeweloper to miasto ma zapewnić bo tak.

[WOparachAbsurdu]

@DerMirker: ktoś sobie kupił samochód bez miejsca parkingowego, to niech się martwi.

[patatier]

@goferek bo jaśnie panisko landarę kupił i teraz miejsce mu się należy a miasto/deweloper/zarządca/ktoś ma obowiązek zapewnić mu parking.

[Matemit]

@sztandar: Gdzie tak jest?

[p.....k]

"darmowe" miejsca ma mu zapewnić deweloper, ale jak zrobi to płacz, że zabetonował, że brak zieleni

@sztandar: haha pokaż mi jednego dewelopera, który w ostatnim czasie "to" zrobił albo takiego co zapewnił rozsądną ilość zieleni xD

@WOparachAbsurdu: @goferek: @sztandar: ogólnie to fajnie się panowie te wasze rozsądne wpisy o obowiązkowym posiadaniu parkingu czyta, ale jakie są głupie okazuje się już przy pierwszej wizycie gości

[goferek]

@powaznyczlowiek: nie chodzi o likwidację miejsc ogólnodostępnych, a o to by każdy chcący posiadać auto był zobligowany do posiadania własnego miejsca postojowego. Wtedy unikniemy takiej sytuacji jak jest teraz na większości osiedli i miejsca ogólnodostępnie będą głównie właśnie dla gości.
Mnie osobiście irytuje jak miejsca pod blokiem są w kółko okupowane przez jedne i te same auta, a przyjeżdża do mnie ktoś w gości albo dostawca, to musi kombinować gdzie

[p.....k]

@goferek: nie unikniemy - w okolicy 90% bloków było budowane ze współczynnikiem 0.6-0.8 ale nie możesz o tym wiedzieć jeśli bardziej patrzysz na Tokio niż miasto, w którym mieszkasz. Mieszkam w okolicy i nawet znalezienie miejsca na wynajem to ciężki temat (a znalezienie miejsca w bloku/sąsiednim bloku) to już w ogóle ciężki temat