Wpis z mikrobloga

#stepujacybudowlaniec
Trzeba mieć ćwierć mózgu żeby myśleć że Wykopki się srały że ten schodek odpadnie po wejściu na niego, a po ostatnim filmiku temat jest zakończony.
Wytrzymałość materiałów i konstrukcji budowlanych liczy się na lata i na ekstrema. Musimy zakładać że facet będzie niósł na piętro choćby ciężkie kartony z meblami, fortepian, będzie znosił dynamicznie żonę w ciąży, cokolwiek. Wszystko w inżynierii jest przewymiarowane.
Chodzi o to że gdy ktoś robi zgodnie ze sztuką i projektem to jest pewien że takie schody nie jebną nigdy.
Gdy ktoś robi jak #stepujacybudowlaniec to musi się zastanawiać czy ściana zacznie pękać dzisiaj, czy za rok. Może za 10 lat a może nigdy. Może wszystko będzie drżało nie mając odpowiedniego podparcia i zbrojenia. Może nagle bez ostrzeżenia po 4 latach cały schodek odpadnie wyrywając 4 bloczki ze ściany. Może 8 schodek od góry się wyrwie ze ściany a jego żona będzie niosła niemowlę na rękach.
Nikt nie przewidzi co się stanie ale schody nie są wykonane tak jak trzeba, żeby mieć spokojny sen. Facet, głowa rodziny powinien wybierać rozwiązania mądrze i zabezpieczać swoich bliskich przed zagrożeniami, być tarczą rodziny
  • 22
  • Odpowiedz
@Milioner_z_Choroszczy: no dokładnie tak, jak ja zobaczyłem tego faceta skaczącego po schodach to się drapałem po głowie jak to ma odwzorować dwóch facetów niosących kanapę po tych schodach za 5 lat. I jak ta kanapa poleci w ryj jednego z nich jak się schodek załamie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Milioner_z_Choroszczy: ludzie, ja wiele rozumiem, ale jego chata, jego sprawa. Jak chce, to wylewkę może z gówna zrobić. On też poniesie za to konsekwencje (najpewniej on, albo ktoś z jego bliskiej rodziny, no).
Tym niemniej, cały schodek musi się oprzeć na kawałku zamocowanym w ścianie, więc no kurde dobrze by było, żeby całość była sensownie chwycona.
ALE jak mówię - jego dom, jego sprawa.

@programista200kg: ło baben tego
  • Odpowiedz