Na Straż Miejską czeka się tak długo, że... spada liczba zgłoszeń

Społecznicy od miesięcy alarmują, że na interwencję Straży Miejskiej czeka się godzinami. Nawet w sprawach priorytetowych

[Zarbo]

Po co dzwonić po nich. Przyjadą dawno po fakcie i nic nie zrobią.
To w sumie tyczy się też p0licji

[moderacja_spadnie_z_rowerka]

lata plucia na nich że nieudacznicy

@GrzegorzPorada: ale Twoim zdaniem to ich nieudacznictwo jest efektem plucia czy plucie jest efektem nieudacznictwa?

[Ucik]

@Zarbo: Ja czasami mam wrażenie, że w naszym mieście są dwie kompletnie różne straże miejskie.
Na naszym osiedlu w strefie zamieszkania jest jedno miejsce, które nadaje się do parkowania, ale nie jest parkingowe + sąsiad, który regularnie zgłasza osoby się tam zatrzymujące. Straż miejska przyjeżdża zazwyczaj szybko. Choć narzeka na gościa i często wystawia pouczenia.
Samochód blokuje wjazd? Są błyskawiczne.
Za to blisko centrum ktoś zaparkował w połowie na torach

[pinochet]

czegoś tu nie rozumiem, jakimi priorytetowymi sprawami mogą się zajmować miejscy parkingowi?

[hedeon]

jakimi priorytetowymi sprawami mogą się zajmować miejscy parkingowi?

@pinochet: pasjans sam się nie ułoży

[KCZK]

@pinochet: nie żartuj, policja Ci powie, że masz na straż miejską dzwonić..

[Helix]

Jak chodzi o źle zaparkowane auto na parkingu to szybciutko przyjeżdżają

[guilmonn]

Ale mam taką zasadę, że jak mi miasto sąsiedzkie zabiera 100, to ja im zabieram 200

@BedzinGurom: a próbowałeś nie być patusem?

[konsument]

@Helix: Ja mam inne doświadczenia. Zgłaszałem kilka razy, że chodnik w 90% zastawiony, że się nie da zejść po schodach bo na dole stoi auto, to samo ze zjazdem dla rowerów / wózków itp. I to wszystko przy znaku B-36. Jakby przyjechali to było naście samochodów które w tym miejscu stoją; właściwie przy każdym dniu wolnym z ładną pogodą, bo to koło parku. I co? I nic, ani razu nie

[niewiempoco]

To żadna straż a zwykły Mobilny Miejski Urząd Skarbowy. Oni generują wpływy do skarbca miasta i to ich cel. Przyjadą prędko jak tylko wykryją babcie sprzedającą jagody w słoiku albo z czosnkiem na kocyku siedzącą by do emerytury dorobić. Zjawią się jak tylko kołem zjedziesz z miejsca parkingowego - chętnie blokade albo bilecik za wycieraczkę wsuną i fotkę zrobią..

Ale że pomóc? Interwencja? Nie no tyle to nieee...

[sidhellfire]

@LudzieToDebile Więcej zysku jest z wlepienia kilkudziesięciu mandatów, bo usuwanie źle zaparkowanego zajmuje więcej czasu, sprzętu i energii.

[PfefferWerfer]

@sidhellfire: Żeby zarobić na odholowaniu to musieliby mieć układ z firmami holowniczymi (jak łowcy skór z domami pogrzebowymi) a to już śliski temat.

[Viarus_]

Ja tam do straży miejskiej nic nie mam.

[JAuStURYErSE]

@Viarus_: No chyba że ktoś zastawi Ci wyjazd z garażu albo będziesz jeździł na wózku i ktoś zastawi Ci kopertę dla osoby niepełnosprawnej.

[Vein]

@JAuStURYErSE: czekałem kiedyś ponad godzinę jak mi typ celowo auto zastawił na parkingu, nie przyjechali, natomiast przyszedł typ i stąd wiem że zrobił to celowo bo "to jego miejsce bo on tu zawsze parkuje"

[Matuusuu]

Kiedyś jeszcze zgłaszałem auta blokujące chodnik, parkowanie przy pasach itp. przez aplikację 19115 (warszawska aplikacja dla mieszkańców), to SM przyjeżdżała po 3 dniach, a w zgłoszeniu dają status "przeprowadzono kontrolę i nie stwierdzono naruszeń prawa". Potem zacząłem dzwonić na 996, to przyjeżdżają po 1 dniu i...i też fajrant, bo zgłaszanego samochodu już dawno nie ma.
Sam już się zaczynam zastanawiać, czy informowanie ich o czymkolwiek ma sens, no ale ch#j mnie strzela,

[kemek]

@Matuusuu: Też zgłaszałem w zimie przez 19115 palenie jakimś gównem (nie dało się oddychać w okolicy). Było to około godziny 15. Informację o zmianie statusu dostałem ze znacznikiem czasu koło północy - "Przeprowadzono kontrolę i nie stwierdzono naruszeń prawa". xD

[WesolyLudwiczek]

@Matuusuu: Specjalnie wzywają na świadka aby zniechęcić. To jest patalogiczna instytucja pod wieloma względami.

[kubas_782]

Jak mi mówią na 112, ze policja/straż miejska nie może przyjechać i będą za nieokreślona ilość czasu to się pytam czy mam sam ogarnąć problem, np z patusami dracymi mordę pod domem. Mówię, ze zejdę do nich wezmę gaz, 2 sąsiadów i ogarniemy problem sami.
Przyjeżdzają od razu i jeszcze się oburzają jak śmiem śmieć takie rzeczy mówić i ze to karalne jest.

[nilphilus]

@text: nie 50, a koszt taxowki - to jest strata która możesz udowodnić. Niestety najgorszy to jest tutaj sąd, bo to hajs do odzyskania za parę lat....

Względnie nie wiem czy nie możesz policję wzywać ale z "ograniczeniem wolności" w takim przypadku - ale to pytanie do prawnika.

Ogólnie współczuję z--------h sasiadow...

[przecietnyczlowiek]

Pamiętacie jak była moda na protesty w sprawie likwidacji SM w każdym mieście?

[guilmonn]

@przecietnyczlowiek nie mam wysokiego mniemania o SM ale jestem sceptyczny wobec takich protestow. Ludzie nie byli przeciwko SM z obiektywnych pobudek typu SM źle dziala, jest skorumpowana itp. Tylko dlatego ze dostali kiedys mandat - a ze dostali go z własnej winy to juz niewazne. Oni przecież parkowali "tylko na chwile"

[dymaczdusz]

W Straży Miejskiej czy Policy pracują tęgie głowy. Zamiast zająć się robotą to wymyślają przeróżne rzeczy tylko po to aby się nie narobić. Na Policję też można dzwonić, że ktoś po chodniku jeździ, przyjadą może za kilka godzin i jeszcze Ciebie zjebią, że mu drogę blokujesz. Ale jak mu porysujesz samochód to już gleba i na komendę od razu zabiorą. Takie to standardy.

[WOparachAbsurdu]

Bardzo często jest opór samych strażników by karać za nieprawidłowe parkowanie (ba sami też tak parkują), więc jak mogą, to nie jadą. Zresztą problem jest zróżnicowany - w centrum mają tyle zgłoszeń że się nie obrabiają, ale w dzielnicach ościennych łatwo spotkać spotkać straż krążącą bez celu lub stojącą w krzakach.

[WOparachAbsurdu]

@Pawel993: Ale to nie jest 100 zł dla strażnika, chyba nikt w administracji nie myśli tak, że jak ma mało do ściągnięcia, to mu się nie opłaca, przecież ludzie za dzierżawy płacą po 30 zł ale całą procedurę trzeba odwalić i nie ma że boli i że się nie chce roboty robić. Urzędnik i tak tych pieniędzy nie zobaczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Pawel993]

Ale to nie jest 100 zł dla strażnika, chyba nikt w administracji nie myśli tak, że jak ma mało do ściągnięcia, to mu się nie opłaca, przecież ludzie za dzierżawy płacą po 30 zł ale całą procedurę trzeba odwalić i nie ma że boli i że się nie chce roboty robić. Urzędnik i tak tych pieniędzy nie zobaczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@WOparachAbsurdu: no ale nastepnego