Wpis z mikrobloga

@murdoc: To ich udawanie świętych jest oczywiście puste i zabawne, no ale pośmialim i pierwszy gwizdek. Chodziło mi o te wszystkie follow-upy z różnych fanpejów i memy, ciągłe wracanie i pałowanie się pod narodowe mity męczennicze. To jak z nie-politycznymi z zasady postami o śmiesznych pieskach, ciekawych budowlach w Azji, jedzeniu eskimosów czy czymkolwiek na Wykopie, lub w sieci. Zawsze znajdzie się ktoś, kto wplecie politykę. Z tym to mi się
  • Odpowiedz