Wpis z mikrobloga

@skitarii: ja w liceum trafiłem na babkę od niemca która miała dystans do nawiązań do nazizmu xd Kiedyś wychodzi z klasy i zamyka drzwi a kolega stojący obok zrobił salut rzymski udając że się drapie. Ona to zauważyła i odwdzięczyła się również podniesieniem ręki xd
Albo jak mieliśmy zrobić prezentację o tym gdzie byliśmy na wakacjach i przedstawić przed klasą. Ja tam mówię coś tam że byłem w jakiejś żydowskiej
  • Odpowiedz
Kiedyś wychodzi z klasy i zamyka drzwi a kolega stojący obok zrobił salut rzymski udając że się drapie. Ona to zauważyła i odwdzięczyła się również podniesieniem ręki x


@yourgrandma: XDDDDDD Dobra była.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 942
@skitarii: wez przestan, nasza od niemca doprowadzilismy do brania lekow, nazistowskie wmarszowywanie do klasy i saluty byly na porzadku dziennym xD teraz jak o tym mysle to banda gnojow z nas byla
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 119
@Gamling: u mnie to samo xD jak ktos szedł do odpowiedzi to po powrocie miał piękne swastyki na pierwszej stronie, maszerowanie, spiewanie niemieckich kolend cały rok, czytanie na ocenę tonem wujka Adiego xDDD opowiadania z podtekstem no banda zjebów jak to wspominam xDDD
  • Odpowiedz
Myślałem ze tylko ja miałem taką bandę zjebow co salutowała na listę obecności, odpowiadała na pytania „ja, ja” głosem Adolfa i rysowała wszędzie swastyki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@yourgrandma: my mieliśmy też dobra typiarke od niemca, w maju ogłosiła nam, że jest do końca miesiąca i jak ktoś chce poprawić to niech się spieszy bo ona potem jedzie do niemiec, kumpel w tym momencie wypalił:
- to już są truskawki? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na szczęście była z tych luźniejszych i tylko się zaśmiała
  • Odpowiedz
@skitarii u mnie w licbazie facetka od niemca to był taki generał w niemieckim wojsku, nikt się słowem nie odezwał, najspokojniejsi wszyscy byli u niej na lekcjach i musiałeś cos umieć bo inaczej cie chciała #!$%@?ć ¯_(ツ)_/¯
Zawsze wszyscy cisnęli beke ze pewnie gdzieś trzyma karabin i jak jakaś klasa cos odwala to go wyciąga i ostrzegawcze strzały oddaje, aż kiedyś jak wyszła na lekcji wezwana do dyrektora, kolega zaczał otwierać
  • Odpowiedz
@yourgrandma: U nas w gimbazie kiedyś była taka sytuacja, że się umówiliśmy: uczymy się śpiewać piosenki po niemiecku, ale na koniec lekcji możemy też raz zaśpiewać coś po polsku. No i po nauce jakiegoś tam neunundneunzisch luftballons odśpiewaliśmy Rotę, od razu od trzeciej zwrotki. ;)
  • Odpowiedz