Wpis z mikrobloga

Jak tu ma być dobrze, jak dobrze być nie może ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Wczoraj po pracy dowiedziałem się, że miałem w pracy styczność z nosicielem, pracodawca nie chce dać na testy, żeby pójść na nfz trzeba mieć skierowanie (WTF?!), żeby mieć skierowanie trzeba dodzwonić się do lekarza, moja przychodnia odsyła mnie na nocną pomoc po 18:00, a pozostałe przychodnie na stronę, gdzie trzeba podać swoje dane i wyrazić zgodę na przesłanie ich do PZU.
No chyba kurna nie.

#chlewobsranygownem #koronawirus #nfz #dobrazmiana
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Gon70: jak wczoraj szukałem informacji to trzeba.
@Carnivore79: a patrzyłeś dalej na wyrażane zgody, bez których nie przejdzie formularz?

Wyrażam zgodę na przekazanie moich danych osobowych do pracowników infolinii PZU Zdrowie S.A. w celu skontaktowania się pracownika infolinii ze mną i wystawienia zlecenia na test diagnostyczny w kierunku SARS-CoV-2.


Tam podaje się wszystkie potrzebne dane do pobrania kredytu, ja dziękuję.
  • Odpowiedz
@macgajster i co zrobisz. Dostając skierowanie na test masz kwarantanne z automatu. Jak test pozytywny to zmiana w izolacje. Jak negatywny to zależy jeśli miałeś kontakt z chorym to kwarantanna. A to wiąże się z telefonami z sanepidu i policji i podawaniem danych. Nie chcesz podać spoko to ci nie wpiszą końca kwarantanny
  • Odpowiedz
@virusriddle: chciałem janusza z roboty przekonać żeby zafundował testy, ale widać mudziny nie są tego warte.
Jak mi się zweryfikują, że to sanepid czy bagiety to spoko, ale nie sądzę żeby byli w stanie. Kwarantanna to automatyczne L4?
  • Odpowiedz
@Dpdp: do piątku rano muszę mieć informację czy jestem chory czy nie. Rodzicielka na 8:00 ma szczepienie, a jeśli ją zaraziłem to wiemy jak to może się skończyć.
  • Odpowiedz