Wpis z mikrobloga

Heheszki heheszkami, ale sytuacja w Polskich szpitalach jest teraz serio dramatyczna. Liczba osób pod respiratorami to nie skutek testów zlecanych przez rząd/NWO/panikarzy czy symulowania choroby. To ludzie walczący o życie, a przy okazji absorbujący uwagę medyków, przez co chorzy na inne choroby walczą o życie, choć mogliby nie.

Kolejny lockdown jak rok temu nie ma już raczej sensu. Jednak na imprezy w wiele osób bym nie chodził, a w publicznych zamkniętych miejscach trzymajcie dystans i noście porządne maski. Na dworze bez tłoku, wiadomo, tylko antymandatowo, bo to absurd ośmieszający obostrzenia, którego trzymanie jest błędem rządu.

Zachowajcie rozwagę, nie popadajcie w szuryzm i negowanie pandemii. Nie trzeba być "covidianinem", by widzieć, że nie jest teraz dobrze. Jedyną drogą wyjścia z tego są szczepienia (nie, negowanie nic nie da), więc weryfikujcie rzetelnie informacje o ewentualnych efektach ubocznych i nie szerzcie podejrzanych źródeł, bo w ten sposób niszczycie wizerunek kampanii szczepień.

#koronawirus #polska
tomasztomasz1234 - Heheszki heheszkami, ale sytuacja w Polskich szpitalach jest teraz...

źródło: comment_1616349449MM4wyOWMwc5mPnw9NGJURW.jpg

Pobierz
  • 63
  • Odpowiedz
blokuje innym covidziarzom z których również 90% by umarło? czy mówisz o osobach potrzebujących respiratora z powodów "niecovidowych"?


@affairz: mówię o osobach potrzebujących dowolnej pomocy medycznej. "Zajęty respirator" nie należy rozumieć jako "zajęta maszynka za 20k", tylko jako "grupa medyków zaabsorbowana trudnym leczeniem".
  • Odpowiedz
@tomasztomasz1234: są już te respiratory kupione przez rząd, czy władza dalej woli obarczać kosztami swojej nieudolności normalnych ludzi?

Nie wiem ilu ludzi podważa sam fakt istnienia epidemii i ofiary. Ja tego nie podważam, ale podważam sens wprowadzania lockdownów, których efektów nie widać. Rok temu mieliśmy się poświęcić na 2 tygodnie, a poświęcamy się od roku, rozpieprzamy gospodarkę, psujemy sobie zdrowie psychiczne, a w tym czasie władza i tak gówno robi.
  • Odpowiedz
@tomasztomasz1234: prawda jest taka że na wykopie i w realu dużo jest ludzi niewykształconych.

Ja się zaszczepiłem i polecam każdemu ale mam też znajomego który się nie szczepi i każdemu odradza i podaje argumenty z dupy.

Nie przetlumsczysz mu mimo że widziales na własne oczy co ta choroba robi.
  • Odpowiedz
  • 6
@lukaszzz na podstawie swoich doświadczeń z terminami w służbie zdrowia. Ale z ciekawości policzę.

Sprawdzając dane to wygląda to tak, że od grudnia pierwsza dawka zaszczepiliśmy 3 233 998 osób. Ostatnia doba: 26 841 (tu niestety nie ma rozróżnienia na podanie 1 i 2 dawki, załóżmy optymistycznie, że to tylko osoby, którym podano pierwsza dawkę). Średnia szczepień z ostatnich 7 dni to 70900 osób dziennie.

Ludność
38.4mln ~ na
  • Odpowiedz
  • 0
@lukaszzz na razie ~64% podanych szczepionek to 1 dawka. Stosunek szczepień 1 do 2 dawki powinien dążyć do 50%/50%. Więc jeżeli ta średnia to suma 1 i 2 dawki to ilość podań 1 dawki to będzie około połowa z tego. Więc czas jaki zajmie podanie 1 dawki będzie dwukrotnie dłuższy niż w obliczeniach wyżej.
  • Odpowiedz
@tomasztomasz1234: w Izraelu całkiem dobrze im to idzie, bo znacznie mniej (70-90%) ludzi trafia do szpitala i ma ciężki przebieg choroby. Wyszczepienie społeczeństwa sprawi, że wirus wprawdzie nie zniknie, ale będzie sprowadzony do poziomu zwykłej grypki sezonowej, na którą pomaga parodniowe L4 i pobyt w łóżku z książką. Wtedy nie trzeba już trzymać żadnych obostrzeń bo i po co.

Do tego czasu niestety restrykcje będą, mniejsze bądź większe. Żadna opieka
  • Odpowiedz
Jedyne osoby po 50 z jakimi się spotykam to raz na miesiąc rodzice,


@Herubin: Serio jest możliwe nie stykać się z żadnymi ludźmi po 50 poza rodzicami? xD Jestem ciekaw, jak wygląda praca, otoczenie ludzi takich jak wy.
Poniekąd tłumaczy to, dlaczego wykopki mają taki stereotypowy i niechętny, czasami wręcz nienawistny stosunek do starych ludzi - najwidoczniej po prostu ich nie znają i bazują na swoich infantylnych wyobrażeniach.
  • Odpowiedz
Czy wierzysz w ten 3 kwartał, o którym piszesz?


@Tooroo: ja wierzę, jeśli nie będzie żadnych dramatów w przebiegu kampanii szczepień.

Twoje obliczenie jest poprawne, ale opiera się na założeniu, że dostawy cały czas będą takie same jak w 1. kwartale. Taki scenariusz byłby prawdziwą katastrofą – harmonogramy mówią o kilkukrotnym wzroście.
  • Odpowiedz
  • 0
@tomasztomasz1234
Czyli teraz głównym problemem jeśli chodzi o ilość szczepionych dziennie osób jest dostępność szczepionki? Ok, zakładając, że jest to prawda to nadal uważam,, że moje założenia są dość realistyczne, a harmonogram to wariant optymistyczny. Szczególnie, że dotychczasowe dostawy były realizowane z opóźnieniami.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ikarus_260: A gdzie mam ich widzieć w otoczeniu? Chodzić na kawusie do 60 letniej koleżanki z pracy? Od marca w biurze nie byłem. Takie słowo jak HO to klucz.
  • Odpowiedz
@D4NKR1D3R ja też, ale 3 osoby u mnie w firmie nie miały tyle szczęścia i były w szpitalu prze 2-3 tygodnie.
Wujek zmarł. Znajomy że studiów 1 raz przeszedł lekko, teraz po 3 miesiącach złapał znowu. Leży pod tlenem....
  • Odpowiedz