Wpis z mikrobloga

  • 45
@Atreyu: Gram regularnie. Ale jeśli jesteś osobą początkującą, to talisman i gloomhaven to dwa najgorsze wybory :P

Kup sobie Splendor. Fajna nieskomplikowana gra, w której jest mała losowość, tak wiec masz wpływ na to co się dzieje (w przeciwieństwie do Talismanu i Monopoly :P).
inga - @Atreyu: Gram regularnie. Ale jeśli jesteś osobą początkującą, to talisman i g...

źródło: a00_splendor_ok (1)

Pobierz
  • Odpowiedz
O Talisman jest zesrańsko, bo zapaleńców boli tyłek, że ktoś potrafi się dobrze bawić i nie wymaga mechanik z kosmosu. Ja mam całą 4 edycję z dodatkami i gram regularnie z moim sześciolatkiem lub kumplem. Nowa edycja wyprzedana już podobno w przedsprzedaży.
Na Skrzydłach, HeroQuest, Sanctum, Legendy Krainy Andor, Descent, Mroczny Zamek, Karak, Brzdęk.
  • Odpowiedz
@Atreyu:
-splendor
-calico
-wsiąść do pociągu
-szczęść boże (nie do dostania)
-great western trail (argentyna albo nowa zelandia, chociaż starsze też
  • Odpowiedz
@mamabijeatataniezyje: A nieprawda, jest wiele nieskomplikowanych gier, w których masz wpływ na to co dzieje się na planszy. Talisman to takie Grzybobranie dla dorosłych :P
Ja się przy nim potrafię dobrze bawić, ale jedynie po alkoholu. Na trzeźwo potrafi wymęczyć.
  • Odpowiedz
@Atreyu: Talizman klasyka, ja bardzo lubię i polecam. Gloomheaven słyszałem dobre opinie, ale z tego co wiem to straszna kobyła i dosyć skomplikowane. Btw Talizman jest też wersja komputerowa na Steamie (1:1 przełożenie planszówki, tylko grasz na komputerze)
  • Odpowiedz
Baldurs Gate 3 ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)


@Atreyu: to by znaczyło (mimo lennego zakładam, że to nie ściema), że fabularne kooperacje podejdą. Gloomhaven to niby ta półka, ale gra jest wściekle droga, skomplikowana i długa. Prostsze, tańsze i z szybszą rozgrywką figurkowe kooperacje to któryś z Zombicide (są różne settingi) czy
  • Odpowiedz
@Atreyu: jak wyjeżdżasz z RPG to Gloomhaven: Szczęki Lwa. Jak się spodoba to wtedy można iść w pełny Gloomhaven. Szczęki są dobrym wprowadzeniem i w taki sposób zostały zrobione.

Ja osobiście najwięcej gram w Tyrants of the Underdark. Mechanicznie to Area Control z budowaniem talii w czasie gry. Bardzo szybko da się ogarnąć podstawy. Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby po pierwszej partii ktoś nie powiedział "zagrajmy jeszcze raz". Bonus: klimaty D&D.

Poza tym kilka tytułów które mogę z czystym sercem polecić (w losowej kolejności):
Cthulhu: Death
  • Odpowiedz
@Atreyu: Splendor, 7 cudów świata, Abyss, Terraformacja Marsa - kolejność wg. rosnącego złożenia rozgrywki, więc w takiej kolejności bym zaczął. Wszystkie gry od siebie mocno różne, totalnie inne mechaniki. Polecam wszystkie, ale 2 pierwsze na początek też wystarczą.

Talismana odpuść, to troche taki chińczyk - prawie na nic nie masz wpływu. Gloomhaven jeśli jesteś doświadczony w planszówkach i lubicie ekipą cięższe gry, w innym wypadku też pas.
  • Odpowiedz