Wpis z mikrobloga

@Tylko_Seweryn: Ja w sobotę się tak zjarałem, że wyszedłem na chodnik przed Żabką i tak se stałem. Podjechali, chcieli mi dać mandat o "zawrotnej kwocie" (jak to powiedział Pan policjant) dwudziestu złotych. No i ku*wa no nie mam tyle, no to nie przyjąłem. Cisza. Oddał mi dowód i podziękował, a ja na to, że miłego dnia, a ci do mnie, że niemiłego i elo XD
  • Odpowiedz