Wpis z mikrobloga

@PjeseczeQ: jest to mediana w Polsce, wiec 50% ma mniej, zalezy od punktu widzenia, dla jednego ściana, dla drugiego kiepska, ogólnie nie umrzesz z głodu, ale nie pobawisz sie.
Łykopki15k, czy trole probujace wybielac sytuacje gospodarczo-ekonomiczną kraju przez "hehe wystarczy sie uczyc i masz" raczej glosu nie maja, bo poprostu nie ma tylu 'dobrze' platnych miejsc pracy w kraju.
Dwa wypłaty zawsze ida w korelacji z minimalna krajowa w wielu,
  • Odpowiedz
@PjeseczeQ: Mieszkanie/rata 2500/2800, auto w leasingu 2200, paliwo za miesiąc 300, a gdzie żarcie, media, jakieś wyjście czy zakupy inne niż żarcie?
Bez dyszki to raczej aby przeżyć albo jakoś żyć ale bez odkładania na cokolwiek.
Ludzie tam piszą że jak jesteś sam, w mieście na zadupiu to nieźle - #!$%@? nie nieźle, bo żrysz z dyskontów, na wakacje jakieś lepsze nie pojedziesz, nic lepszego nie kupisz bez odkładania przez
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@PjeseczeQ: a kiedy byla to dobra wypłata? W 94?
Chcesz godnie żyć na poziomie europy to tak 8-12k. Od 4-5 ledwo żyjesz, poniżej to egzystencja, a poniżej 2k to nawet nie życie a robaczenie. Taka smutna prawda i podziękujecie wszystkim głosującym ostatnie lata że nadal jest tak #!$%@? w kraju
  • Odpowiedz
@PjeseczeQ: obiektywnie: dużo lepsza, niż połowy Polaków (dominanta to jakieś 2k netto)

subiektywnie: zależy od różnych czynników, 3k na podkarpackiej wsi to trochę inna sprawa, niż w stolicy. Nawet ważniejsza kwestia, to ile masz zobowiązań, no bo 3k netto wynajmując mieszkanie za 1,5k+opłaty to kwota ledwo wystarczająca na normalne życie, ale 3k mieszkając z rodzicami/spłacając kredyt z dziewczyną/mając odziedziczone mieszkanie, to już zadowalająca kasa.
  • Odpowiedz
@PjeseczeQ:
Jeśli wynajmujesz mieszkanie w mieście powyżej powiedzmy ~100k, płacisz za dojazd do pracy, jesz czasem na mieście i czasem w domu to żyjesz jak biedak.

Także zależy jak wygląda Twoje życie które definiuje miesięczne wydatki. Policz sobie ile miesięcznie wydajesz siana na przeżycie czyli mieszkanie, żarcie, kąt do spania, minimum eqzystencjalne aby być i pracować, dojechać do tej pracy następnie ile #!$%@? na bzdury oraz dodaj do tego budżetu
  • Odpowiedz
@2cf002b2f4 widzę że ludzie coraz bardziej sugerują się opinią innych na temat zarobków. Przecież to wszystko zależy od człowieka, co posiada już, co mu jest potrzebne, gdzie się znajduje, ile ma lat itd więc takie pytania to tylko do kosza.

Czytałem zajebisty wywiad z DJ 600V, gdzie mówił, że on żyje jak chce. Wstaje kiedy chce i robi muzykę jaka chce. Ma spokój ducha i nigdzie się nie spieszy. Spokojnie mógłby
  • Odpowiedz