Wpis z mikrobloga

Ja do Was po prośbie.
Mam koleżankę, która ma dziecko z porażeniem mózgowym. Młody jest w coraz gorszym stanie emocjonalnym i przegryza wszystkie koszulki jakie ma. Dziennie ich niszczy 2-3.
Młody nosi na ten moment koszulki rozmiar 116. Ja swoje po moim najmłodszym dzieciaku już jej oddałam i właśnie się kończą.Jak się zszyje, to młody dostaje amby - jakkolwiek się nie szyje to i tak go do szału doprowadza, bo ma problemy sensoryczne.
Może ktoś z Was miałby na zbyciu koszulki na ten rozmiar, żeby jej oddać?
Kasy mają niewiele, bo właśnie montują w kamienicy windę, żeby z nim moc na luzie z domu wychodzić. Część kasy pokrywa PCPR, ale i tak musi dołożyć 17k...
Jeśliby ktokolwiek chciał pomóc - piszcie do mnie na priw Bo ona już nie ma siłey prosić o pomoc...
#dzieci #rodzicielstwo #rodzice
  • 107
  • Odpowiedz
  • 3
@typowy_lobuz wszystkie materiały były próbowane. Plus próbowałam zszywac to co rozwalił. Ale czasami zachowuje się tak jakby zszyty na przodzie materiał go parzył.
A jak jest bez ubrania to błyskawiczne się przeziębia. Jeszcze pół roku temu nie było takich akcji. Teraz się zaczęły.
  • Odpowiedz
@wykopowa_ona: Ja mam dużo zrozumienia dla twojej chęci pomocy ale chyba powinno się pomóc na zasadzie oduczania gryzienia a nie dokładania koszulek. W taki sposób to może trwać latami.
  • Odpowiedz
  • 4
@ciemnienie ja wiem że dla wielu ludzi 5 dych to nic. Ale dla niej to serio dużo.
I dla mnie na ten moment już też mimo że pomagam jej od dłuższego czasu.
Jednocześnie wiem że wieku rodziców wyrzuca za małe ubranka do kontenera na używane ubrania - dlatego napisałam o tej sytuacji. Bo może zamiast do kontenera, będą mogli podzielić się z kims kto już teraz potrzebuje.
  • Odpowiedz
Chłop przez całe życie pokryje pół planety zniszczonymi koszulkami, przez 70 lat to 70 tysięcy koszulek więc nie, nie mam dla niego koszulek bo sytuacja jest chora i ktoś powinien powstrzymać tych szalonych ludzi
  • Odpowiedz