Wpis z mikrobloga

@music_has_the_right_to_children: Bez przesady z tymi trąbami, nigdy nie były ewenementem https://natemat.pl/562982,traby-powietrzne-w-polsce-gdzie-wystepuja-gdzie-byly-najwieksze
Bazuj na średniej, a nie na tym, że dzisiaj jest ciepło - wina wstrętnego globalnego ocieplenia, bo ktoś Ci może podesłać, że np. W grudniu była najzimniejsza zima w historii pomiarów w Pekinie, stolicy tych przebrzydłych Chin, które wytwarzają tyle co2.
  • Odpowiedz
@music_has_the_right_to_children: ale ja o tym wiem, tu jest problem tylko systemu emerytalnego.

W 1900 roku było 1,5 miliarda ludzi i już wtedy się mówiło, że z głodu się zjemy.

Mamy 8. Tak się nie da w nieskończoność iść. My zrozumieliśmy że nie, afrka przez ruskich nie kuma tego, a zasoby są skończone. Ktoś oberwie za to.
  • Odpowiedz
@Djuk94 ok, ale ja nie twierdzę, że ich nie było. Były, ale bardzo rzadkie. Zresztą nawet w podanym przez Ciebie linku jest fragment: "Ale niewykluczone, że większa liczba trąb powietrznych w Polsce ma związek z ocieplaniem klimatu. Widać to po danych ESSL – jeszcze 20 lat temu w Europie notowano około 200-300 tornad. Ostatnio to 500-600 rocznie. A według szacunków będzie jeszcze gorzej"
  • Odpowiedz
@music_has_the_right_to_children: UE jest odpowiedzialna tylko za produkcję 8% rocznego zanieczyszczeń gazami cieplarnianymi.
Głównymi śmieciarzami jest Azja- Chiny, Indie, Bangladesz, itp.
Cała ekologia to skok na kasę. W 90 latach i na początku 2000 pamiętam jak w gazetach pisano- kup ekologicznego diesla i ocal planetę.
To, że w UE staniemy się ekologiczni i zabijemy cały przemysł i gospodarkę to i tak globalnie nic nam nie da i nie obniży się temperatury.
  • Odpowiedz
Tak więc proponuje, żebyś przetłumaczył swój post i wrzucił na hinduski wykop, tam będzie dużo bardziej potrzebny.


@kinasato: Indie zeszły już poniżej zastępowalności pokoleń na przełomie 2022/2023 roku. Oznacza to że kolejne pokolenia nie będą już bardziej liczne (co nie oznacza że całkowita liczba ludności jeszcze nie wzrośnie gdy umierać będą mniej liczne stare pokolenia a rodzić się będą nowe pokolenia ale od zmniejszającej się bazy).

https://www.thehindu.com/business/india-may-be-staring-at-an-economic-disaster-as-fertility-levels-drop/article67408048.ece
  • Odpowiedz
@kinasato mój post jest raczej smutną refleksją ku jakiemu scenariuszowi zmierzamy a nie próbą analizy działań klimatycznych. Wiadomo, że Indie czy Chiny odpowiadają za lwią część zanieczyszczeń i czymże jest symboliczne działanie pojedynczych wykopków. Dobrze byłoby jednak na naszym podwórku przynajmniej nie wyśmiewać rozpaczliwych prób ograniczenia plastiku czy nie negować zmian widocznych czasem gołym okiem.
@Nowystaryziel otóż to, niewiele możemy w skali świata, róbmy więc przynajmniej minimum: edukujmy dzieci, zakręcajmy
  • Odpowiedz
@music_has_the_right_to_children: i tak w bardzo krótkiej perspektywie rozmyślasz. Ziemią istnieje kilka mld lat, a ty zastanawiasz się jedynie co będzie za 50 lat. A co będzie za 100? 500? 1000? Te wszystkie działania pro ekologiczne są po to by ludzie mogli żyć jak najdłużej, a nie tylko przez kolejne 50.
  • Odpowiedz
Polecam zapoznać się z cyklami Milankovicia, w tej chwili jesteśmy w dołku, czyli jest zimniej niż powinno być, było już na tych ziemiach dużo cieplej, ale były też zlodowacenia, to wszystko jest sinusoida, na którą nie mamy wpływu. Akurat w tej chwili wchodzimy w małą epokę lodowcową.

Dalsze próby zmniejszania CO2 w powietrzu doprowadzą tylko do śmierci życia na tej planecie, człowiek jak i inne zwierzęta potrzebuje CO2 do oddychania. To są
  • Odpowiedz