Wpis z mikrobloga

@KubaGold22: A ja wiem skąd się to wzięło i nawet miałem w tym czynny udział.

Jak rodzice znaleźli u mnie gram zielska, to przecież się nie przyznam, że z premedytacją na dragi wydałem kasę, tylko sprzedałem bajeczkę, że ziomek pod szkołą rozdawał, to wziąłem, bo czemu nie brać jak za darmo. Wpasowało się w narrację, którą wcześniej słyszeli, więc poszło łatwo.