Wpis z mikrobloga

O co chodzi z tym, że od soboty zabronione będzie zakrywanie ust i nosa szalikiem, chustą, kominem, przyłbicą, a nakazem noszenia maseczki (oczywiście z pominięciem wyjątków gdy ktoś ma przeciwwskazania):

Taka informacja była podawana na konferencji w środę, pokazane były grafiki co będzie można nosić, a co nie. Ale w Polsce (niestety dla PiS) każdego obowiązują zapisy prawne, a nie prezentacje w PowerPoincie.

Rozporządzenie zostało opublikowane w piątek, gdzie zapis o nakazie noszenia maseczki brzmi tak:

ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 26 lutego 2021 r.
w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii
Na podstawie art. 46a i art. 46b pkt 1–6 i 8–13 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zaka-żeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. z 2020 r. poz. 1845, 2112 i 2401 oraz z 2021 r. poz. 159, 180 i 255) zarządza się, co następuje:

§ 25. 1. Do dnia 14 marca 2021 r. nakazuje się zakrywanie, przy pomocy maseczki, ust i nosa:
(...)

Ok, ale tu nie ma nic o żadnych przyłbicach czy kominach, jest tylko powiedziane, że jest nakaz używania maseczki, więc czym jest maseczka?

Jeśli nie ma podanej definicji w ustawie czy rozporządzeniu jak rozumieć dane słowo to obowiązuje definicja słownikowa.
USTAWA z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi nie definiuje słowa maseczka, więc zaglądamy do słownika języka Polskiego PWN
https://sjp.pwn.pl/sjp/maseczka;2481593.html

maseczka
1. zdr. od maska w zn. 1, 5.
2. «okład na twarz z ziół, kremu itp. stosowany w celu odświeżenia i ujędrnienia skóry»

definicja pierwsza odsyła do zdrobnienia od maska w rozumieniu definicji 1 i 5, więc zaglądamy co mówią te definicje słowa maska:
https://sjp.pwn.pl/sjp/maska;2481605.html

1. «zasłona na twarz (albo część twarzy) z otworami na oczy, nakładana podczas maskarady, obrzędów ludowych lub przez aktorów w teatrze; też: osoba z tak zasłoniętą twarzą»
5. «osłona twarzy chroniąca ją przed działaniem szkodliwych substancji lub przed urazami; też: osłona na nos i usta zapobiegająca rozsiewaniu zarazków»

Czyli podsumowując - nic się nie zmieniło w kwestii zakrywania ust i nosa. Nadal można nosić szaliki, chusty, kominy oraz przyłbice.

No chyba że może ktoś znalazł, w którejś z ustaw dotyczących chorób zakaźnych. explicite zdefiniowane czym jest maseczka, to wówczas poproszę linka.

#koronawirus
No i na ten moment to można otagować jako #bekazpisu #bekazprawakow
kopytko1234 - O co chodzi z tym, że od soboty zabronione będzie zakrywanie ust i nosa...

źródło: comment_1614518827T5tOhSIWGEIAEqLfxGQBe5.jpg

Pobierz
  • 101
@kopytko1234: I co z tego, jak policjant Ci powie:

- To może się Pan nie zgodzić ja wystawiam mandat. Co mi Pan tu ogona kotem wykręcasz. Przyjmuje Pan mandat czy nie
- Nie
- W takim razie kieruje wniosek do sądu o ukaranie.

i tu się dzieją różne rzeczy albo Cie zgłoszą albo nie. Jak Cie nie zgłoszą to super. A jak zgłoszą to #!$%@? się po sądach gdzie realnie to
To może się Pan nie zgodzić ja wystawiam mandat


@Kayleigh: Policjant nie może wystawić mandatu według własnego widzimisię. Nie może wystawić mandatu za przestrzeganie prawa. To że obecnie sądy uwalają mandaty za brak maseczki to dlatego, że uznają bezprawność danych przepisów w rozporządzeniu, a nie faktyczną ich treść. A tu treść jest jasna, w zakresie definicji maseczki wpisują się zarówno kominy, chusty, przyłbice, szaliki czy choćby nikab.
@kopytko1234: No nie może. I co z tego? Ale skieruje wniosek do sądu, albo wystawi a Ty się potem z tym #!$%@?. Moja godzina pracy jest warta 200 PLN. Nie wiem ile Twoja. Ale dotarcie do sądu, przygotowanie się do rozprawy, konsultacja z prawnikiem albo co gorsza koszty reprezentacji w sądzie to jest 2-3 tysiące.

A potem występuj o regres do skarbu państwa czy do kogo się występuje. Ja na to
@kopytko1234: Ja wiem, że Ty masz racje po stronie przepisów. Ba! Uważam, że bezapelacyjnie masz racje. Tylko powiem Ci, że moja rzeczywistość i kontakty z Policją wyglądały zgoła odmiennie. I dobrze i nie dobrze:

- Zawineli mnie na izbę wytrzeźwień z własnego domu.
- Zatrzymali mi prawo jazdy i straszyli lawetą po "wysuszeniu" 103 km/h z łapy gdzie można 50. Błąd pomiarowy. Początek Covid'a. Byłem trzeźwy ofc. w przeciwieństwie do punktu
@severh: @kopytko1234: Otóż to. Sanepid #!$%@?ł Ci kare. W trybie administracyjnym wymagalność jest natychmiastowa. 2-4 tygodnie zwłoki. Dostają tytuł egzekucyjny w przyśpieszonym trybie. -30K na rachunku. To jest znacząca kwota dla większości osób, i nie lada problem. A tym bardziej utrudniająca znalezienie pomocy prawnika, już nie mówię o codziennym funkcjonowaniu, jedzeniu, opłatom za mieszkanie, kredyt, paliwo czy tam kredek dla dzieci.

Problemem jest to, że takie sytuacje się odbywają. Że
nie sympatyzuje z tymi idiotami z Wiejskiej i ich nakazami, zakazami, ustawami i dyspozycjami- jak zwał tak zwał- produkują buble publikowane w środku nocy w dzienniku ustaw za nasze pieniądze, ale mam też swoje zdanie na temat wirusa i jego istnienia nie kwestionuje. No i jak widzę płaskoziemców i foliarzy np w centrum handlowym i ich „bombelki” #!$%@?ące bez jakiejkolwiek ochrony i szarpiące się między emerytami co akurat przyszli chleb kupić, to
@kopytko1234: to jest PiS. Oni nie potrafią niczego poprawnie zrobić, nawet zakazów.
Prosta rzecz potrafią spoerdolic. Generalnie od ponad 6lat cała Polskę gnają w dół.
Ich miejsce jest w więzieniu.