Wpis z mikrobloga

Bekę mam z ludzi jarających się z wyskoku Ronaldo. Domyślam się że dosiężny ma bardzo dobry ale w tego typu akcjach zawsze nabiegający piłkarz wyskoczy wyżej niż obrońca który skacze z miejsca lub się cofa. Dla przykładu w siatkarskiej Pluslidze najwyżej atakował M. Muzaj - 379 cm zasięgu w ataku czyli z nabiegu ale już ten sam Muzaj w wyskoku z miejsca czyli w bloku miał 340 czyli 40 cm mniej.