Wpis z mikrobloga

@Sebollini: No nie wiem, jak ja pracowałem, to większośc sosów robiliśmy na miejscu, poza bodaj BBQ i miodowym, ale one i tak przychodziły w dużych workach a do klientów szły odlane do plastikowych pojemników. Zresztą ostatnio zamawiałem i w takiej formie dostałem.
  • Odpowiedz