Wpis z mikrobloga

Hej Przyjaciele. Jestem na #redukcja i pomóżcie mi w zrozumieniu jednej kwestii związanej z liczeniem kalorii. Zapuściłem się, 105kg było, zeszło w 3 tygodnie do 101, wyliczyłem około 1900kcal dziennie przy 189cm wzrostu. Codziennie rower stacjonarny i spacery 6km/h po około godzinie.

Moje pytanie brzmi. Czy jeśli jednego dnia zjem i wypiję za 2500kcal (nadwyżka), ale spalę 1000kcal na rowerze i spacerach, to dzień kończę na 1500kcal i wszystko jest w porządku dla redukcji?
#mikrokoksy
  • 3
Czy jeśli jednego dnia zjem i wypiję za 2500kcal (nadwyżka), ale spalę 1000kcal na rowerze i spacerach, to dzień kończę na 1500kcal i wszystko jest w porządku dla redukcji?


@trolltunga: tak. O ile rzeczywiście spalisz tych 1000kcal. Dużo ludzi bardzo przeszacowuje swój wysiłek, a WSZYSTKIE apki, niezależnie czy z pulsometrem czy bez, zgadują sobie ile spaliłeś kcal. Jedyny wiarygodny pomiar to moc, o ile masz pomiar mocy w rowerze. Przez to
@trolltunga: ogolnie tak jak koledzy mowia, są przeszacowyeane te kcale. warto jednak miec na uwadze ze z pulsometrem(dobrym na klatke nie opaską lub zegarkiem na ręke) są względnie precyzyjne. w moim przypadku kalorie z pomiaru mocy i tętna z pasa traktuję jako 100% - waga zdaje sie to potwierdzać.
natomiast sam pomiar z pulsu na klatce do bilansu uwzględniam 75% wskazanej wartości.

W moim przypadku to sie sprawdza, przy deficycie rzedu