@Shatter: kot jest jak dziecko, bo jak się na nie zdecydujesz to masz #!$%@? obowiązek o nie dbać. Czyli między innymi pilnować, żeby nie wypadły sobie hobbystycznie przez okno
@Cierniostwor: puszczanie kotów luzem to patologia
@Cierniostwor: puszczanie kotów luzem to patologia
@Rozpierpapierduchacz: Mam przekonanie graniczące z pewnością że koty które biegają sobie po okolicy są znacznie szczęśliwsze niż te zamknięte 24h na dobę w mieszkaniu/domu.
@Cierniostwor: @Shatter: faktycznie, bójki z innymi kotami, choroby odzwierzęce, pasożyty, koci HIV, psy, samochody, samo szczęście.
Oczywiście że zawsze jest jakieś tam ryzyko, ale życie generalnie jest ryzykowne. Jak ja jadę na narty to jest szansa że zginę w samochodzie, że skręcę sobie kark na tych nartach. I co? Gówno, nadal uprawiam ten sport bo to lubię. Moja kotka raz przyszła lekko pogryziona przez prawdopodobnie psa, podleczyła się
@WLADCA_MALP: @musztarda_francuska: Koty zabijaja 2 miliardy zwierzat rocznie, sa odpowiedzialne za calkowite wyginiecie 25 gatunkow ssakow i zagrazaja 124 innym, tyle w temacie.
kot jest gatunkiem inwazyjnym i przyczyniają sie do problemów z wróblami, które są gatunkiem zagrożonym.
@Dru_Gru: Skończcie z tym mitem o wróblach. Koty nie jedzą według wykopków innych ptaków? U mnie pełno wróbli, jak i kotów. No ale ja mieszkam w zielonej okolicy, a nie na blokowisku z dwoma drzewami na krzyż, więc nie dziwota, że nie widzicie wróbli na co dzień.
@Waderra: spraw sobie łownego psa i tresuj go od małego, żeby eliminował koty. Mój terier irlandzki prawie codziennie mi przynosi jakiegoś śmierdziela. Polecam.
źródło: comment_1613134041YRULa3yDEUMAMdLf05G0TI.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
@Cierniostwor: puszczanie kotów luzem to patologia
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@Rozpierpapierduchacz: Mam przekonanie graniczące z pewnością że koty które biegają sobie po okolicy są znacznie szczęśliwsze niż te zamknięte 24h na dobę w mieszkaniu/domu.
Komentarz usunięty przez autora
Właściwie to ej, nawet nie głupie. Muszę swoje psy też zacząć puszczać, im też się coś od życia należy. Czas najwyższy na psy wychodzące
Komentarz usunięty przez autora
Oczywiście że zawsze jest jakieś tam ryzyko, ale życie generalnie jest ryzykowne. Jak ja jadę na narty to jest szansa że zginę w samochodzie, że skręcę sobie kark na tych nartach. I co? Gówno, nadal uprawiam ten sport bo to lubię.
Moja kotka raz przyszła lekko pogryziona przez prawdopodobnie psa, podleczyła się
Komentarz usunięty przez autora
@Dru_Gru: Skończcie z tym mitem o wróblach. Koty nie jedzą według wykopków innych ptaków? U mnie pełno wróbli, jak i kotów. No ale ja mieszkam w zielonej okolicy, a nie na blokowisku z dwoma drzewami na krzyż, więc nie dziwota, że nie widzicie wróbli na co dzień.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora