Wpis z mikrobloga

Dzisiaj...Nic mnie nie męczyło, a szybkość i dynamika przeszkadzały w poprawnym wykonaniu ćwiczeń :P
Dawno nie wrzucałem treningów dynamic effort lower :) Na nagraniu ostatnie serie głównych ćwiczeń.

Tak jak pisałem ~miesiąc temu, wróciłem do podstaw, czyli #!$%@?, ryków, i bardziej podstawowych wariantów ćwiczeń heh.
Na pierwszy ogień Box squat 8x2 stałym ciężarem, ostatni tydzień tej fali, 210kg (170kg sztanga + 40kg z gum) Jak widać na filmiku... Za lekki ciężar :P Za duża szybkość i dynamika ruchu, całe plecy mam obite od sztangi która wyskakiwała na kilka centymetrów do góry :P A w niektórych seriach sam prawie skakałem razem ze sztangą xD

Potem 10cm block pull 8x2, zaczynając od 160kg, kończąc na 300kg x 2, to znaczy miało być 300kg, ale w szale zapomniałem dołożyć 5kg z jednej strony, więc wyszło 295kg x 2 w ostatniej serii. Dalej nie robiłem bo założenie było żeby nie przesadzić, czyli zrobić ciężką ale gładką dwójkę.

Czuje że idzie to wszystko w dobrym kierunku, może jakieś PR-y na góre ciała wskoczą :) Bo dół ciała, to znaczy ciągi/siady to jeszcze gonię, i jestem daleko od swoich najlepszych wyników. Ale to może się szybko zmienić :)

Cały trening
Box squat 8x2 210kg (170kg bar + 40kg bands)
10cm block pull 8x2 160-295kg x 2
DB shrugs 3x20
Standing AB 3x20
Reverse hyper 3x12

#strongaf #pokazforme #silownia #mirkokoksy #mikrokoksy
IntruderXXL - Dzisiaj...Nic mnie nie męczyło, a szybkość i dynamika przeszkadzały w p...
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

czy padało już pytanie o twoje zainteresowanie udziałem w strongman?


@Dibhala: Padało :) Problem jest taki że ja nie lubię biegać, walczyć z czasem, i dlatego strongman mnie nie interesuje. Ja lubię tylko podnosić i to najlepiej na 1 powtórzenie, kilka sekund walki i do domu :P lol.
  • Odpowiedz
a w temacie współzadowodnictwa to uczestniczysz w czymś ciężarowym, np. w martwym ciągu?


@Dibhala: W przyszłości w trójboju chce startować :) Ale póki co szlifuję formę :) I tak jak pisałem już kilka razy, ciągle jestem naturalem, dopóki nie wejdę na bombę nie mam zamiaru startować, bo nie chce iść na strzelaninę wyposażony w nóż:P
  • Odpowiedz
raczej asysty ale ten ciąg bez accommodation żadnego też mnie zastanawia czemu taki wybór


@Bubbles123: w DE właściwie od zawsze robię tylko 2-3asysty no czasem 4. Po siadach/ciągach, zawsze brzuch+reverse hypers, no i czasem jeszcze 1-2 asysty jakieś inne lekkie.
Po prostu ja wkładam 100% siebie w szybkość,dynamikę, w tych głównych bojach, oraz krótkie przerwy. To mnie naprawdę niszczy do tego stopnia że zostaje kałuża potu, chce mi się rzygać
  • Odpowiedz
@IntruderXXL: nie pamiętam w czym czytałem ale chyba w science and practice of strength training albo book of methods było napisane że ME powinno mieć 60% objętości z DE Ewentualnie Simmons gdzieś to powiedział. Nie pamiętam na ile to ważne ale mniej więcej staram się to utrzymywać. Może też chodzić w tym o utrzymanie treningu w około godzinie co przy ME zmniejszy objętość
  • Odpowiedz
@Bubbles123: Wiesz zasada jest taka że w DE ta objętość w głównych ćwiczeniach ma być wielokrotnie wyższa niż w dzień ME.
Ale asyst zawsze więcej zrobisz w dzień ME :) Po prostu, w dzień ME, główne ćwiczenie to jest żadna objętość, nie jesteś zmęczony, dzięki czemu masz siły dociskać asysty.

W dzień DE główne ćwiczenia pompują dużą objętość, i na asysty już nie ma wiele siły. Szczególnie to właśnie dotyczy
  • Odpowiedz
A wydaje mi się że kiedyś mówiłeś że często jest maka i inne fastfoody. Zmieniłeś podejście? Czujesz różnicę na zdrowszej diecie?


@pan-bartolomeu-dias: Nieee, nigdy często nie jadłem maka czy innego syfu. Sporadycznie jem fast foody. Po prostu ich nie lubię, to znaczy czasami najdzie ochota i wtedy jem do bólu :D Ale to jest 1-2 razy w miesiącu.

Ja jestem fanem "chłopskiej" diety :D Goloneczka z kiszoną kapustą, jakiś gulasz
  • Odpowiedz
@IntruderXXL: A u Ciebie z tym progresem to wygląda tak że np. w jakimś okresie czasu jeden bój idzie progres bardzo dobrze a reszta słabo czy raczej progres we wszystkich bojach mniej więcej podobny? Kiedyś gdzieś czytałem że jeżeli nie jest się mocno początkującym to ciężko progresować we wszystkich bojach na raz.
  • Odpowiedz
raczej progres we wszystkich bojach mniej więcej podobny?


@abuk123: Wszystkie boje naraz progresują, całe ciało ciągle robi się silniejsze... wyjątek poprzedni rok... gdzie właśnie zmieniłem trening o 180 stopni, wybierając bardzo ekstremalne podejście, szczególnie lower, wskoczyłem w sprzęt, strój do siadów (a właściwie to jego dół - powerlifting briefs) Odszedłem od podstawowych ćwiczeń... A pod koniec roku się jeszcze niesamowicie przetrenowałem.

Ten rok zacząłem właśnie od zmiany planu, na nowych
  • Odpowiedz
@IntruderXXL: A u mnie to wygląda właśnie tak że przez jakiś czas progres idzie bardzo dobrze w jakimś konkretnym boju a reszta dużo gorzej i tak na zmianę. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale przynajmniej zawsze jest jakiś progres w totalu.
  • Odpowiedz