Wpis z mikrobloga

Mam nadzieję, że jak kiedyś spotkacie jakiegoś ziomka od HR-ru to popatrzycia na niego troszeczke inaczej niż na te rekrutywki


@Sloneczko: żona mojego kumpla jest dyrektorem w jakieś tam firmie HR. Myślę, że zdaje sobie sprawę że jednak to coś więcej niż panie rekruterki ;)
  • Odpowiedz
@bisu oczywiscie są też kobiety na tych stanowiskach z ogromną wiedzą i kompetencjami, specjalnie tak to rozdzieliłem z nadzieją, że jakas rekrutywka to przeczyta i jej dosram bo tez mnie one #!$%@?ą z tymi kursami za 100zl z grupona, ona jest teraz specjalistą ds. Hr xd
  • Odpowiedz
@Sloneczko: Tak czy inaczej w polskich realiach to co robisz wykracza poza zwyczajnym hr, płeć tu nie ma znaczenia.

Przypominasz mi trochę takiego informatyka co całe życie robi wszystko w jednej firmie a jak odejdzie to on nie potrafi znaleźć pracy która go zadowala ani nikt nie potrafi znaleźć jednej osoby na jego miejsce :)

Co do amazonu, to polskie oddziały są bardzo małe i speca tam nie potrzeba.

W
  • Odpowiedz
@Sloneczko: Daj mi numer do swoich rekrutywek, wbijam tam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W hiszpani jak byłem na stażu (małą firma, 7 pracowników) to fajne były piątkowe spotkania przy stole, gdzie żarliśmy fuet, sery i oni gadali po hiszpańsku a ja nic nie rozumiałem, powtórzyłbym z browarem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ogólnie takie śmieszki, ale doceniam prace osób, które rzeczywiscie wiedzą co
  • Odpowiedz
@K-S-: te stanowiska nazywają się HR Business Partner, jesteś odpowiedzialny za kilku klientów, zgadzam się z tym, że pracy jest dużo ale jak się ogarnie system, ułoży sobie odpowiednio pracę to wszystko jest to ogarniecia no i trzeba mieć odporną psyche bo ta potrafi siadać od ilości informacji, pytań i ogólnego chaosu. Korporacji jest ogrom w naszym kraju, produkcje, magazyny, logistyka. Czasami mam wrażenie, ze nasz kraj to jakiś HUB.
  • Odpowiedz
@Jednorybek: ja nie mogę tego przeboleć, że na zachodzie jest zupełnie inaczej, zupełnie inne podejście do pracownika i jego pracy, więcej luzu, lepszy kontakt z szefostwem. Polska jest na dobrej drodze, potrzeba tylko wiecej osób które będą się cenić, szanować i stawiać warunki i wymagania. Młode pokolenie stawia warunki i wymagania, niestety nie idzie to w parze z wiedzą i kompetencjami ale ważne, że zmienia się na lepsze. Każdego dnia
  • Odpowiedz
@Sloneczko: ogólnie ludzie narzekają na pseudo profejsonalizm, jeżeli taka rekrutywka robi swoje i nie truje tyłka to jest dobrze.

Bo co innego zrobić owocowe środy a co innego powtarzać że nasza firma z międzynarodowymi zasięgami daje wam duże możliwości i do tego owoce za darmo :)

Osobiście najlepiej wspominam firmowy dzień pizzy, gdzie wszyscy razem co piątek siadali i jedli. Wszelkie dodatki typu owoce, orzeszki, herbaty czy yerba były traktowane
  • Odpowiedz
Swoją drogą te rekruterki to coraz bardziej bezczelne się robią ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ostatnio już druga na linkedinie wysłała mi prośbę o dodanie do kontaktów z wiadomością w stylu "dzień dobry, pod jakim nr można się z Panem skontaktować pozdrawiam". Nawet się nie przedstawiły, nie napisały w jakiej sprawie chcą ze mną gadać, na profilu mam ustawione ze nie szukam pracy xD
  • Odpowiedz
@K-S-: o i ta pizza to jest bardzo ważna dla mnie informacja z perspektywy branży, zapewne jesteś osobą która ceni sobie kontakt z drugim człowiekiem oraz w Twojej firmie pracują spoko osoby z którymi sie dogadujesz. Jeżeli większość pozostałych pracowników również wykazałaby, że to bardzo fajna inicjatywa - to mega plus dla osoby która to wymyśliła i ciągnie dalej.

W praktyce jednak często jest tak, ze jakaś Pani Basia sobie
  • Odpowiedz