Wpis z mikrobloga

Drogie Wykopki,
razem z niebieskim stanęliśmy przed ogromnym dylematem jakim jest zakup własnego kąta.
Naszym głównym problemem jest wybór czy będzie to dom szeregowym w mieście z własnym kawałkiem ogrodu (plusem oczywiście jest lokalizacja, komunikacja miejska oraz odległość ważnej infrastruktury oraz to, ze będzie to oddane w stanie deweloperskim)

Drugą opcją jest kupno działki pod miastem i budowa własnego domu(ceny działki niestety dość wysokie, rozglądamy się już około 2 miesiące i póki co nie ma nic, co by nas do końca satysfakcjonowało). Minusem jest to, że oboje jesteśmy zieloni w kwestii budowy i wszelkich formalności oraz nie mamy zbytnio czasu by go poświęcić na załatwianie wszystkiego.

Jedni uważają ze szeregówka to nie jest dobre rozwiązanie, wykonanie kiepskie, brak prywatności oraz że w tej cenie wybudujemy dom i będziemy mieć większą działkę.

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat, co byście wybrali?
-kupno domu szeregowego z rynku pierwotnego (w mieście)
-kupno działki i budowa domu pod miastem (max 10-15km)

Zdjęcia dla przyciągnięcia uwagi

Drogie Wykopki,
razem z niebieskim stanęliśmy przed ogromnym dylematem jakim jest zakup własnego kąta.
Naszym głównym problemem jest wybór czy będzie to dom szeregowym w mieście z własnym kawałkiem ogrodu (plusem oczywiście jest lokalizacja, komunikacja miejska oraz odległość ważnej infrastruktury oraz to, ze będzie to oddane w stanie deweloperskim)

Drugą opcją jest kupno działki pod miastem i budowa własnego domu(ceny działki niestety dość wysokie, rozglądamy się już około 2 miesiące i póki co nie ma nic, co by nas do końca satysfakcjonowało). Minusem jest to, że oboje jesteśmy zieloni w kwestii budowy i wszelkich formalności oraz nie mamy zbytnio czasu by go poświęcić na załatwianie wszystkiego.

Jedni uważają ze szeregówka to nie jest dobre rozwiązanie, wykonanie kiepskie, brak prywatności oraz że w tej cenie wybudujemy dom i będziemy mieć większą działkę.

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat, co byście wybrali?
-kupno domu szeregowego z rynku pierwotnego (w mieście)
-kupno działki i budowa domu pod miastem (max 10-15km)

Zdjęcia dla przyciągnięcia uwagi

#budownictwo #dom #mieszkanie
#mieszkaniedeweloperskie #budowadomu
eruvenis - Drogie Wykopki,
razem z niebieskim stanęliśmy przed ogromnym dylematem jak...

źródło: comment_1610994223q5gHepE3XUyf9kZMQVq2id.jpg

Pobierz
  • 61
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@eruvenis zapomniałem jeszcze o jednej duuuuuuuuuzej wadzie domu za miastem - praktycznie nic tam nie dowozi i nawet głupiego ubera czy taksówki nie złapiesz za szybko a jak już to zapłacisz krocie, więc będziecie mieć szczęście jak zamówicie pizzę z jakiejś podrzędnej pizzerii a tak to zostają mrożonki jak się gotować nie chce ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Wychwalany: dźwięki od sąsiadów tj remonty i krzyki dzieciaków, cichsze imprezy u Was, imprezy u nich, konieczność uważania co robisz w ogrodzie (opalanko czy inne formy nagości etc), dostawy paczek nieodebranych przez nich a dostarczonych do Was.

No chyba że to wszystko lubicie lub Wam nie przeszkadza.
  • Odpowiedz
  • 1
Właśnie naszym problemem jest to że nie mieszkamy na miejscu więc budowa byłaby dość uciążliwa że względu na dojazdy


@eruvenis poszukaj domów na sprzedaż w okolicy która cię interesuje. Dobrze, żeby była dobra komunikacja z miastem (dojazd jakaś eska czy obwodnica), przedszkole, szkoła na miejscu. Budowanie się samemu bez wsparcia jeszcze nie mając na to czasu to rzeźnia będzie.
  • Odpowiedz
@eruvenis: Ja bym całkowicie wykluczył wszelkiej maści szeregowce czy bliźniaki, bo to lipa straszna. Ten „ogród” to zawsze do najwyżej wyglada fajnie na wizualizacji, a w rzeczywistości jest jak wybieg dla kur. Podjazd na pół samochodu i loteria co do sąsiadów, którzy metr od ciebie za płotem będą urządzać sobie niewiadomo co. Ja bym rozważał albo mieszkanie w równie dobrej lokalizacji z wykupionym parkingiem/ garażem, albo dom czy to w
  • Odpowiedz
Drogie Wykopki,
razem z niebieskim stanęliśmy przed ogromnym dylematem jakim jest zakup własnego kąta.
Naszym głównym problemem jest wybór czy będzie to dom szeregowym w mieście z własnym kawałkiem ogrodu (plusem oczywiście jest lokalizacja, komunikacja miejska oraz odległość ważnej infrastruktury oraz to, ze będzie to oddane w stanie deweloperskim)

Drugą opcją jest kupno działki pod miastem i budowa własnego domu(ceny działki niestety dość wysokie, rozglądamy się już około 2 miesiące i póki co nie ma
  • Odpowiedz
@eruvenis: Szeregowy lepszy. Taniej będzie w kupnie utrzymaniu a i lokalizacja lepsza. No i zajebiście ważna sprawa. Jakbyście mieli dzieci, to będzie miało dużo kolegów. A w domu na zadupiu to już niekoniecznie. Wszystko będziecie mieli blisko. Przedszkola markety szkoły PRACĘ place zabaw autobusy. To jest wygodne.
Koszt kupna jest ze 20% niższy a utrzymania jeszcze więcej.
  • Odpowiedz
legendy głoszą że zarówno szeregówki, jak i bliźniaki łączą najgorsze cechy domu i mieszkania. my ostatecznie zdecydowaliśmy się na dom wolnostojący, chociaż początkowo też rozważaliśmy te dwa pierwsze typy


@kijanka23: Czyżbyś słuchała wykopków co p------ą zawsze i trzeba robić odwrotnie?
Łączą wady. Łączą też zalety. I te zalety mocno dominują. Dobra lokalizacja infrastruktura brak czynszu sąsiedzi(bardzo potrzebne jak ma się dzieci), przestrzeń, działka, tanie ogrzewanie.

Nieco mniej prywatności niż w domu. Tu kończą
  • Odpowiedz
Bliźniak, koniecznie ze szperą. Sam właśnie taki kupiłem z żoną. Jestem zachwycony. Kupić chatę lub wybudować to sztuka w połowie. Druga to utrzymać, ogrzać, wysprzątać.
  • Odpowiedz
  • 3
@eruvenis też chciałem dom. Tu wszyscy myślą odo siebie - grill, imprezki brak sąsiadów kawka pod lasem etc. Mieszkałem 5 lat z rodzicami w domu. Przeklinałem soboty rano - zawsze koszenie, coś tam przy domu do zrobienia. Jak chciałem jechać do znajomych to autobusem do centrum miałem 40 min, jezdził co godzinę. Dobrze, że z czasem zrobili nam żabkę, bo wcześniej jak skończyło się masło to trzeba było organizować wyprawę autem.
  • Odpowiedz
@masz_fajne_donice to jest opinia która pojawiała się wielokrotnie także poza wykopem, a że sama nie mieszkałam ani w szeregówce, ani bliżniaku, nazwałam to legendą, bo osobiście nie mam doświadczenia w mieszkaniu tamże. I po przeczytaniu wielu relacji nie chcieliśmy się w to pchać.
Wykop to nie centrum internetu wbrew pozorom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@eruvenis: właśnie jestem po dejmowanii takiej decyzji. U mnie stanęło na bliźniaku blisko miasta z rynku wtórnego. Cena z metra wykończonego dobrze bliźniaka jak mieszkania deweloperskiego w przyzwoitej lokalizacji. Pełna komunikacja I zaplecze usługowe w okolicy. Jeżdżę do pracy rowerem więc odległość też nie jest przytłaczająca. Zobaczymy czy to tylko połączenie wad mieszkania i domu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
U nas zadecydowało to że nie chcemy
  • Odpowiedz
@eruvenis szeregówka łączy najgorsze z mieszkania i domu ale niby na plus macie plasterek działki który trudno będzie nazwać ogrodem.
Jeśli Was stać i szukacie czegoś na całe życie to polecam dom. W innym wypadku szeregówka, odchować dzieci, sprzedać i uciekać do domu pod miasto. Nom chyba, że stać was na działkę w mieście to wtedy sprawa prosta.
  • Odpowiedz
@Wychwalany: to akurat dość jaskrawy przykład na korzyść szeregowców/bliźniaków - dość bogata dzielnica i w ogromnym metrażu. Jak dla mnie standardowe szeregowce po ok. 80-90 m2 są OK. Większe po 100-130 m2 to już w ogóle bajka. Nie wiem jak to wygląda w innych miastach, ale pod Poznaniem jest dużo takich "wsi" praktycznie doklejonych do Poznania, w których są pełne tego osiedla, a dojazd trwa 10-15 minut. I ludzi żyją
  • Odpowiedz