Wpis z mikrobloga

@cvede: bezsenność, nie będziesz wiedział co ze sobą zrobić no i będzie ciśnienie
Polecam zająć się wtedy czymś i palić fajki bo zapewne z tytoniem paliłeś a to ma duże znaczenie
Tydzień minie i po ptokach, ale od gany jest się już uzależnionym na zawsze i zapewne zrobisz sobie tylko detoks
  • Odpowiedz
@filoletowabomba: raczej czemu by nie pokombinowac. Zamiana palenia na waporyzacje juz jest zdrowsza, a zamiana waporyzacji thc na cbd sprawia, ze wciaz ma sie relaks ale bez odjazdu. Cos trzeba miec z zycia kiedy nie ma sie ochoty na całkowitą trzeźwość.
  • Odpowiedz
@filoletowabomba: zdrowie psychiczne to JEDYNE. Ja szczerze wolalbym umrzec, niz byc pol roslina z papka w glowie.
@cvede: jak ja rzucalem bylem na ciagu 7 letnim, to mialem spore trudnosci. Zabawne jest to, ze odstawialem wiele rzeczy w zyciu, naprawde wiele ciezkich narkotykow i z ziolem bylo najgorzej. Bedziesz napobudliwy, nerwowy, nie bedziesz wiedział co ze soba zrobić, a potem to przejdzie. Najgorszy jest pierwszy tydzien. Powodzenia.
  • Odpowiedz
@cvede
Może być tak jak Ci tu piszą, a możesz praktyczne tego nie odczuć.
Ja paliłem latami, w zasadzie codziennie, ale jak zdarzała mi się dłuższa przerwa to co najwyżej przez kilka dni miałem myśli typu: "ale bym sobie zajarał".
Natomiast niemal całkowicie przestałem stopniowo, bez planowania. Po prostu w dużej mierze mi się to znudziło oraz zacząłem dostrzegać coraz więcej negatywnych efektów.
W tej chwili mogę zapalić w każdej chwili i
  • Odpowiedz
  • 2
@cvede na początku wiele czynności podczas, których paliłem, później jak próbowałem robić na trzeźwo to kojarzyło mi się z paleniem. Np. Nie potrafiłem już grać w gry, bo wcześniej zawsze jak grałem to jarałem. Ciężko zasnąć, mnie bolał przez 1 tydzień mocno brzuch, miałem skurcze żołądka. Stany lękowe przechodzące w napady paniki. Nawet po pół roku jak byłem na saunie to nagle się źle poczułem. Lekarz mi powiedział, że to też może
  • Odpowiedz
Kurcze, dziekuje za wszystkie odpowiedzi, nie pozostaje mi nic innego jak skasować kilka numerów i zacząć żyć bez zioła, chociaz nie ukrywam ze mam kure%$ką ochote. A jakie zauważyliście dobre zmiany po odstawieniu, takie ktore sa tez widocze w dłuższej perspektywie, prócz oszczędności kasy ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
@cvede: na pewno raka krtani lub płuc jeśli palisz tradycyjnie a nie wapo czy cos, ponieważ dym z zioła jest o niebo bardziej rakotwórczy niż fajki. Według różnych wycen ekwiwalent rakotwórczości jednego jointa to paka fajek a niektorzy twierdzili że dwóch wiec slabo
  • Odpowiedz
@filoletowabomba: mylisz sie zdrowie psychiczne to nie jedyne w czym ganja moze zaszkodzic. Dym tradycyjnie palonej to zabójstwo gorsze niż fajki. Aczkolwiek faktycznie największy strach bym miał na jego miejscu o łeb i pukające do drzwi zaburzenia psychiczne
  • Odpowiedz
@cvede: @gekon9633: @filoletowabomba:
„ oprócz tego zawiera ona sporo substancji smolistych. Młodzież często mówi, że marihuana jest mniej szkodliwa niż papierosy. A jeżeli chodzi o zawartość substancji smolistych jest ich więcej niż w papierosach - jeden skręt ma tyle substancji smolistych co 10 do 20 papierosów.”
Fizycznie też szkodzi, są też znane badanie o tym jak #!$%@? układ krwionośny prowadzi do tachykardii itd.
Ale oczywiście szkodliwość na łeb jest
  • Odpowiedz
@FarmaceutaAmator: zgadzam sie, ja przez zioło stalem sie zupelnie innym czlowiekiem (niestety na gorsze), wczesniej dusza towarzystwa, obrotny i zawsze dajacy soboe rade to tego co jest teraz, mianowicie nie mam w ogole ochoty na spotykanie sie z ludźmi, rodzina stała sie dla mnie mało ważna, caly czas myślę negatywnie nakręcając sie tylko jeszcze bardziej. Dlatego jestem ciekawy czy po rzuceniu jest cień szansy że chociaż ta energia z kiedyś wróci.
  • Odpowiedz
@cvede: nie chce cie martwić ale będę szczery. Po sobie i znajomych wiem że wiele problemów psychicznych spowodowanych ziołem nie znika po zaprzestaniu (niektorym po dwoch zapaleniach w zyciu cos sie zmienialo na gorsze) tylko potrzebna ci bedzie terapia jesli chcesz wrocic do tego co bylo. Ciesz sie ze nie zrobiles sobie wiekszej krzywdy bo niektorzy zrobili nieodwracalne kuku, jak ja, lęk napadowy towarzyszy mi całe 4 lata od rzucenia i
  • Odpowiedz
@FarmaceutaAmator @cvede dużo jaralem ze znajomymi przez długi okres czasu, rzeczywiście na psychikę dobrze to nie działało ale po dłuższym czasie od rzucenia nie odczuwam skutków ubocznych o jakich mówicie, które podczas palenia się zdarzały
  • Odpowiedz