Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cvede: bezsenność, nie będziesz wiedział co ze sobą zrobić no i będzie ciśnienie
Polecam zająć się wtedy czymś i palić fajki bo zapewne z tytoniem paliłeś a to ma duże znaczenie
Tydzień minie i po ptokach, ale od gany jest się już uzależnionym na zawsze i zapewne zrobisz sobie tylko detoks
  • Odpowiedz
@cvede
Może być tak jak Ci tu piszą, a możesz praktyczne tego nie odczuć.
Ja paliłem latami, w zasadzie codziennie, ale jak zdarzała mi się dłuższa przerwa to co najwyżej przez kilka dni miałem myśli typu: "ale bym sobie zajarał".
Natomiast niemal całkowicie przestałem stopniowo, bez planowania. Po prostu w dużej mierze mi się to znudziło oraz zacząłem dostrzegać coraz więcej negatywnych efektów.
W tej chwili mogę zapalić w każdej chwili
  • Odpowiedz
  • 2
@cvede na początku wiele czynności podczas, których paliłem, później jak próbowałem robić na trzeźwo to kojarzyło mi się z paleniem. Np. Nie potrafiłem już grać w gry, bo wcześniej zawsze jak grałem to jarałem. Ciężko zasnąć, mnie bolał przez 1 tydzień mocno brzuch, miałem skurcze żołądka. Stany lękowe przechodzące w napady paniki. Nawet po pół roku jak byłem na saunie to nagle się źle poczułem. Lekarz mi powiedział, że to też
  • Odpowiedz
Kurcze, dziekuje za wszystkie odpowiedzi, nie pozostaje mi nic innego jak skasować kilka numerów i zacząć żyć bez zioła, chociaz nie ukrywam ze mam kure%$ką ochote. A jakie zauważyliście dobre zmiany po odstawieniu, takie ktore sa tez widocze w dłuższej perspektywie, prócz oszczędności kasy ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
@cvede: na pewno raka krtani lub płuc jeśli palisz tradycyjnie a nie wapo czy cos, ponieważ dym z zioła jest o niebo bardziej rakotwórczy niż fajki. Według różnych wycen ekwiwalent rakotwórczości jednego jointa to paka fajek a niektorzy twierdzili że dwóch wiec slabo
  • Odpowiedz
@FarmaceutaAmator: zgadzam sie, ja przez zioło stalem sie zupelnie innym czlowiekiem (niestety na gorsze), wczesniej dusza towarzystwa, obrotny i zawsze dajacy soboe rade to tego co jest teraz, mianowicie nie mam w ogole ochoty na spotykanie sie z ludźmi, rodzina stała sie dla mnie mało ważna, caly czas myślę negatywnie nakręcając sie tylko jeszcze bardziej. Dlatego jestem ciekawy czy po rzuceniu jest cień szansy że chociaż ta energia z kiedyś
  • Odpowiedz
@cvede: nie chce cie martwić ale będę szczery. Po sobie i znajomych wiem że wiele problemów psychicznych spowodowanych ziołem nie znika po zaprzestaniu (niektorym po dwoch zapaleniach w zyciu cos sie zmienialo na gorsze) tylko potrzebna ci bedzie terapia jesli chcesz wrocic do tego co bylo. Ciesz sie ze nie zrobiles sobie wiekszej krzywdy bo niektorzy zrobili nieodwracalne kuku, jak ja, lęk napadowy towarzyszy mi całe 4 lata od rzucenia
  • Odpowiedz
@FarmaceutaAmator @cvede dużo jaralem ze znajomymi przez długi okres czasu, rzeczywiście na psychikę dobrze to nie działało ale po dłuższym czasie od rzucenia nie odczuwam skutków ubocznych o jakich mówicie, które podczas palenia się zdarzały
  • Odpowiedz