Wpis z mikrobloga

Trudno w to uwierzyć, ale na początku XXI wieku internet w Polsce był na korbkę a szczytem marzeń dla większości było ściągnięcie jednej mp3 w czasie poniżej jednej godziny. W tym też czasie praktycznie każdy z Nas miał kolegę, który miał kolegę, który też miał kolegę, który nagrywa na CD filmy, muzę i gierki na płytki a potem rozprowadza to wśród znajomych. Jak to mawiają nie każdy bohater nosi pelerynę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gimbynieznajo #nostalgia #internet #komputery
szuwarek - Trudno w to uwierzyć, ale na początku XXI wieku internet w Polsce był na k...

źródło: comment_1609689146kjbz9sadTu0Lugpmm4Zx28.jpg

Pobierz
  • 31
@szuwarek: heh ja byłem właśnie tym kolega kolegi kolegi u nas na dzielni. Szło po 25 za płytkę. Bywały miesiące, że miałem więcej $$ niż kieszonkowego od rodziców :) spoko było. Puste płyty kupowałem kartonami po 50 szt. od innego kumpla, który dealował na swojej dzielni. I jeszcze mama samochodem mi te czyste płyty przewoziła :D
kurde, a może masz rację? też miałem Yamahę, ale już nie pamiętam czy przed Pionkiem czy po. Pamiętam, że za kompa dałem 5400 bez monitora chyba. Ale czy to możliwe, żeby sam napęd był za prawię połowę skrzynki. ¯\_(ツ)_/¯
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@szuwarek: pamiętam jak z tatą pobieraliśmy grę spider Man, pobierała się chyba z tydzień z torrentow, i jaki był mój smutek kiedy w zipie był pornol :( ale i tak dzięki stałemu łączu symetrycznemu 128kbps mieliśmy wagony płyt CD i najnowsze filmy w domu.
Oj pamiętam jak wybierałem sobie gry w gazecie, zapisywałem na kartkę tytuły i do znajomego na osiedlu sie szło który załatwiał gry ( ͡° ͜ʖ ͡°) on bral kartkę czytal i mówił co da radę załatwić o ile dobrze pamiętam od 7 do 10 zł za gre ehhh piękne czasy ()