Aktywne Wpisy
![elozapiekanka](https://wykop.pl/cdn/c3397992/elozapiekanka_oCZwcRzfob,q60.jpg)
elozapiekanka +76
![Atreyu](https://wykop.pl/cdn/c0834752/1ab6d51b6b97b55907ba771d8b035c7164983ec66f9f240b0e9d03d104e37309,q60.jpg)
Atreyu +6
Jakie planszówki polecacie? Najczęściej będzie 2-4 graczy
Słyszałem dobre opinie o #talisman (chyba wychodzi nowa edycja?) i #gloomhaven ale ogólnie jestem zielony w tych sprawach
#grybezpradu #planszowki #gry
Słyszałem dobre opinie o #talisman (chyba wychodzi nowa edycja?) i #gloomhaven ale ogólnie jestem zielony w tych sprawach
#grybezpradu #planszowki #gry
#przegryw #psychologia #fobiaspoleczna #depresja #nerwica #pracbaza #zalesie
Kolega pierwszy miesiąc stażu(przyjął się razem ze mną):
-towarzyski
-ma #!$%@?
-w 1 dzień już zaczął śmieszkować z innymi i gadać na luzie
-w 2 tygodniu zachowuje się jak "stary"
Tymczasem ja:
-przestraszony dalej po miesiącu
-zestresowany do tego stopnia że o robocie myślę w czasie jak i po robocie(jak się zachować itp.)
-dalej nie wiem co i jak
-prawie w ogóle nie gadam, bo lęki, stres, nie wiem o czym gadać z ludźmi
-gdy w grupie inni gadają o pierdołach, ja siedzę cicho albo przytakuje, albo czekam aż ktoś mnie się o coś zapyta
-analizuje dokładnie co powiedzieć w danym momencie i co inni o mnie pomyślą
-stres, lęki tak duże, że czasami nie rozumiem co do mnie mówią i muszę gadać "co?" po 3,4 razy
-jak coś zapomnę to mi głupio pytać po 100 razy kogoś, w rezultacie czego nie pytam i coś #!$%@?ę
Ja #!$%@? ja mam tego dość, nie wiem co musi się stać żebym stał się normalny i umiał w "small talk", być wyluzowany i przychodził do pracy jak "do siebie".
Wiem, że pewność siebie bierze się z wiedzy i praktyki, z tego że się coś potrafi, a ja na razie jestem zielony, no ale mam tego dość.
Macie jakieś rady mirki?
Przecież ja nie potrafię żyć na tym świecie, nic nie umiem, w sumie to niczego jakiegoś nie pragnę, dobrze mi jest z tym jak jest.
Np. koledzy z robo mają jakeiś fajne furki i mówią że i tak planują zmienić na coś większego, bo im 170 KM mało, a ja mam 1 auto od paru lat, mały silnik i #!$%@?.
Robią jakieś tuningi, żyją po prostu, a ja myślę o takich pierdołach jak się zachować na drugi dzień w pracy, zastanawiam się dlaczego tak mało mówię i tylko się stresuję.
Wiem że jestem przez nich obgadywany, i w sumie się nie dziwię, no bo dla nich to moje zachowanie jest dziwne.
I pewne przez to że mało gadam, uważają że ich nie lubię.
Czuję się jak dorosły dzieciak, a mam 27 lat.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fed75d43dc27c000ae2974d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
źródło: comment_1609403786y0UeeCIv282vgPwQoRfoZD.jpg
Pobierzps. 27 lat i staż? co robiłeś cale życie?
nie rozpocznij leczenia u psychiatry
o boże o #!$%@? nic się nie zmienia ludzie mnie postrzegają jako antyspołecznego
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Oho, już pretensje o to, że ktoś robi coś po raz pierwszy mając więcej lat niż ten, co wyskakuje z pretensjami...
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua