Wpis z mikrobloga

Cześć! Od roku mam problem z pasmem biodrowo-piszczelowym (ITBS). Wcześniej nie wiedziałem, jak sobie z tym radzić, ale od maja sukcesywnie robię postępy i z nogą jest coraz lepiej. Kontuzja pojawiła się wskutek wcześniejszych mikrourazów, ale docelowo chcę wrócić do 100% sprawności. Wcześniej chodziłem do fizjoterapeutów na masaże (okres wakacyjny), rozciągałem, wzmacniałem mięśnie pośladkowe za pomocą minibanda i nie tylko. Generalnie z każdym kolejnym miesiącem ból jest coraz mniejszy w funkcjonowaniu codziennym, bardzo pomagały ćwiczenia znalezione w internecie (jak np. podnoszenie i opadanie biodra, stretching). Od dwóch miesięcy trenuję z trenerem personalnym i regularnie wzmacniam nogi, z mięśniami pośladków w szczególności.

Obecnie za sprawą siłowni robię treningi nóg, i faktycznie ból/dyskomfort w funkcjonowaniu codziennym jest coraz mniejszy (przy ćwiczeniach w zasadzie nie czuję różnicy pomiędzy nogami), jednak dalej to nie jest TO, czego bym oczekiwał (a już chciałbym, żeby puściło całkowicie i żebym mógł uprawiać bieganie czy piłkę nożną). Chciałbym się dopytać biegaczy i nie tylko, jak jeszcze mogę walczyć z tą upierdliwą kontuzją? Wcześniej rozciągałem się, ale nie na tyle, żebym był z tego zadowolony, ale od 2 tygodni robię to ciągle i jest jakiś efekt. Także morsuję, kilka razy w tygodniu roluję nogi.

Będę bardzo wdzięczny za wskazówki, bo czasami człowiekowi ręce opadają i nie wiem, co zrobić, żeby w końcu się z tym uporać. Każda rada byłaby dla mnie na wagę z złota. #kontuzja #bieganie #itbs #pasmo #biodro #leczenie #rehabilitacja #cwiczenia #zdrowie #kolano #kolanobiegacza #silownia
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@adiczko Ja też chyba to miałem. Piszę "chyba" bo bez oficjalnej diagnozy ale to co zastosowałem pomogło niemal od razu. Przede wszystkim rozciąganie każdego mięśnia w nodze plus rollowanie (głównie boczną część uda). Rezultaty mnie zaskoczyły bo nie mogłem biegać 2 km bez bólu i nagle po 10km nie czułem nawet dyskomfortu.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@lgc89 tak, rozciągam się od kilku miesięcy, ale właśnie od 2-3 tygodni intensywniej i czuję jakieś tam pozytywne wibracje. Co jakiś czas i tak znajduję jakieś inne warte uwagi ćwiczenie rozciągające (ostatnio na pośladek właśnie na wykopie). A co wałka, to roluję się regularnie od dawna, więc tu niczego nie zaniedbałem
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@atonsic9 miał, właśnie zacząłem robić to drugie ćwiczenie rozciągające (dzięki za nie), które polecił w jednym z postów innemu koledze.
  • Odpowiedz
@atonsic9: @adiczko: heh, ale sobie ładnie o mnie gadacie, już ja prawie zapomniałem o problemach z tym dziadostwem. Ogólnie w moim wypadku rolowanie nie dawało praktycznie nic. Odkąd pilnuję rozciągania niemalże codziennie (o ile była jakaś sensowna jazda czy bieganie), to nie mam żadnych problemów, ani z pasmem, ani z kolanami.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@metaxy czyli rozciąganie w Twoim przypadku najbardziej pomaga? A chodziłeś gdzieś do fizjo na jakieś masaże, akupunkturę etc.? Albo ew. coś innego, co Ci mogło pomóc? Będę wdzięczny
  • Odpowiedz
@atonsic9: @adiczko: w moim wypadku to ćwiczenie https://youtu.be/Ps7I4xBJ1MQ?t=157 (2:37) to 90% sukcesu. Nie oglądałem tego filmiku tylko widzę po stopklatce, że to to co robię ja. Chodziłem na fizjo na ćwiczenia wzmacniające, rozciąganie, chodziłem do niego też na nakłuwanie pasma, chodziłem na terapie manualną (czyli w zasadzie rolowanie tylko na pełnej kur..., bo łokciem masakrował mnie punktowo tam miś 120kg przez kilknanaście minut). I chyba przez ogólnie obolałe
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@metaxy robiłem to ćwiczenie kiedyś, ale po sobie wiem, że to co robiłem kilka miesięcy temu i nie pomagało, to teraz być może wręcz przeciwnie. Zrobię jutro po treningu. Bardzo Ci dziękuję za szczegóły, ogólnie siłowo wygląda to coraz lepiej i te ćwiczenia wzmacniające też robię. Masaż ostatni raz miałem w wakacje, więc już się zapisałem do fizjo i zobaczymy, co powie. Dzięki
  • Odpowiedz
@adiczko: poradziłeś sobie może raz na zawsze z problemem? Od ponad pół roku walczę z ITBS i wraca raz po raz. W tym tygodniu wybieram się na suche igłowanie, może to coś pomoże. Gdybyś miał jakieś rady to byłbym bardzo wdzięczny :) Oczywiście rozciąganie, rolowanie, pistolet do masażu, to wszystko jest.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@konradinho cześć! U mnie dużo opowiadania, ale w dużym skrócie - już jestem na dobrej drodze. Mogę jeździć rowerem, biegać - oczywiście z rolowaniem i rozciąganiem lekkim przed i ciut mocniejszym po. Co mi pomogło/pomaga? Rolowanie oczywiście (2x w tygodniu), ale to jest tylko dodatek - przede wszystkim praca na siłowni i rozciąganie (nawet yoga czasami). Za punkt honoru uznałem, że muszę mieć mega mocne nogi (jak piłkarze - jeszcze daleka
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@konradinho plus u mnie też zaczęło puszczać przy masowaniu indywidualnym mięśnia dwugłowego i czworogłowego uda - ale w drugą stronę niż przy rolowaniu - poprzek
  • Odpowiedz