Wpis z mikrobloga

@nawon: nie był, bo FX w TNG były kręcone na modelach na celuloidzie a w postprodukcji dodawano fazery, torpedy, wybuchy i inne efekty świetlne.
Remaster to było zeskanowanie celuloidu we współczesnych rozdzielczościach i dodanie współczesnych efektów.
A DS9 i VOY FX miały już całkowicie renderowane, niestety tylko w SD. Więc remaster to albo ponowne wygenerowanie animacji (a podobno już nie ma plików źródłowych) albo skorzystanie z jakichś algorytmów AI.