Wpis z mikrobloga

Ponieważ z dyskusji pod wpisem o czerwonych paskach sprzed paru dni, można by wnioskować, że chęci, żeby jak najwięcej wynieść ze szkoły, i dobre wyniki w nauce to powód do wstydu (bo przegrywa się życie), to chciałem tylko powiedzieć, że niczego nie żałuję ( ͡° ͜ʖ ͡°) Powiem więcej: popołudniami normalnie się bawiłem, haratałem w gałę, spędzałem sporo czasu przed komputerem i telewizorem i nie mam wrażenia, że cokolwiek straciłem, a sporo z tego, co teraz wiem np. z historii, geografii czy biologii, wiem dzięki temu, że ktoś we rozbudzał ciekawość świata i nastawienie, że lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć.

#szkola #podbaza #gimbaza #licbaza
Clermont - Ponieważ z dyskusji pod wpisem o czerwonych paskach sprzed paru dni, można...

źródło: comment_1608370625s1joREfbqdFipj0pZsE732.jpg

Pobierz
  • 98
  • Odpowiedz
@Clermont: swietny wpis, moglbym dodac taki sam i jeszcze obok postawic stos dyplomow z roznych konkursow, ktore wygrywalem. A na koncu dodac ze teraz to moge sobie tym co najwyzej wytapetowac pokoj, albo pochwalic na wykopie.
  • Odpowiedz
@Qwertylion: O czym ty do mnie piszesz? Przeczytałeś to w ogóle ze zrozumieniem?
Czerwony pasek nie jest żadnym jednoznacznym kryterium inteligencji ani talentu, tzn. to, że nie masz czerwonego paska nie znaczy, że jesteś głupszy od każdego, kto go ma. Ale też nie jest tak, że nie znaczy zupełnie nic, jak twierdzą niektóre przegrywy leczące swoje kompleksy. Jeśli ktoś przez dziewięć lat nie schodzi np. poniżej średniej 5,0, to niekoniecznie oznacza,
  • Odpowiedz
ale wiesz, ze czerwony pasek czerwonemu paskowi nie równy? W liceum w mieście wojewódzkim ciężej go otrzymać niż na jakiejś Pipidówie, bo i poziom nauczania niższy (w sumie to samo w obrębie liceów w mieście)


@farmaceut: No co ty? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zawsze koniecznie trzeba się umiejscawiać w jakimś rankingu i zastanawiać się, czy ze średnią 5,58 w miejscowości X jestem lepszy od kogoś ze średnią
  • Odpowiedz
czym się zajmujesz zawodowo


@Wykop24h: Informacja o miejscu pracy w połączeniu z tematami, w których najczęściej się tutaj wypowiadam, i innymi łatwo dostępnymi informacjami mocno ułatwi zidentyfikowanie mnie, więc nie powiem.

czy pieniądze które zarabiasz są odwzorowaniem twojej wiedzy i poświęcenia które włożyłeś w naukę?


@Wykop24h: Tak, chociaż nie za bardzo rozumiem, co miałoby zmienić, gdybym nie zarabiał wystarczająco. Miałbym żałować, że 15-20 lat temu za dużo się uczyłem, bo
  • Odpowiedz
@Clermont: Mnie czasami przeraża tok rozumowania niektórych ludzi, dopatrujących się korzyści z każdej wykonywanej czynności. "Po co ci te oceny? Przecież nic z tego nie ma", "No fajnie ale to i tak na nic nie wypływa". Niektórzy w wolnym czasie lubią się uczyć, inni na przykład oglądać filmy. Mnie osobiście nauka w szkole nigdy nie sprawiała trudności, zresztą program nauczania w szkole czy nawet na studiach to w zdecydowanej większości podstawy
  • Odpowiedz
@Clermont: ja nie rozumiem dlaczego czerwony pasek na świadectwie to coś, do czego trzeba się nie wiadomo jak przykładać. Przecież to nie trzeba nie wiadomo ile się uczyć, wystarczy posłuchać na lekcji (w końcu i tak tam siedzisz), czasem poczytać coś, co sprawia większy problem i tyle.

Czasem czytam, ohoho, ja się nie miałem dobrych ocen i mi wyszło w życiu. Super, gratuluję! :) Jednak jak ja sobie pomyślę ile z
  • Odpowiedz
@Clermont ogólnie propsy, nie lubię faktu że w Polsce ostro się jedzie po tym że nie warto się uczuć. Warto, choć w kraju później ciężko jakiś profit porządny mieć z tego, ale się da. Osobiście jednak uważam, że czerwony pasek to jak achievement w grze, fajnie ale na wynik rozgrywki wpływa minimalnie. Można, a nawet trzeba wyciągnąć ze szkoły co się da, w końcu i tak tam siedzimy sporo lat, ale nie
  • Odpowiedz
@Clermont: Widać, że to twoje główne osiągnięcie w życiu jak dalej te nic niewarte świstki z paskiem trzymasz i chwalisz się zdjęciem.
Bardziej to jednak potwierdza to co zaprzeczasz w tym wpisie.
  • Odpowiedz