Wpis z mikrobloga

@Wyrewolwerowanyrewolwer: nie no przy pracy dla poważnych korpo, niestety win 10 pro jest koniecznością na stacji roboczej - różne programy do obsługi VPN, excele, wordy, zoomy (jeszcze niedawno nie było wersji na linuxa) itd... działają tylko na Oknach.
Ale do pracy developerskiej - tylko linux. Stawianie aplikacji czy bazy danych na Windowsie (lub, o zgrozo, windowsowskim dockerze) to samobójstwo...
  • Odpowiedz
@walenty-merkel: win10 pro jest OK, o ile wyłączy się automatyczne aktualizacje. W obecnej pracy np. nie mam możliwości pracy na Linuxie ze względu na konieczność posiadania programów jakie podałem wyżej i nie uważam żebym był pokrzywdzony
  • Odpowiedz
@walenty-merkel: Uwierz że widziałem. I poważne korpo daje Ci lapka z zainstalowaną Windą, hasłem na BIOS, Bitlockerem, pre-instalowanymi programami (ew. z dostępem do jakiegoś repo, ew. dostęp zdalny helpdesku jak chcesz sobie zainstalować gadu-gadu (xD)). Jak w takiej sytuacji mam niby korzystać z linuxa? ()

  • Odpowiedz
nie no przy pracy dla poważnych korpo, niestety win 10 pro jest koniecznością na stacji roboczej


@sztefen_muller: Jest, bo pewnie jakaś decyzja z góry przyszła, a nie przez wymagania programowe...

- różne programy do obsługi VPN, excele, wordy, zoomy (jeszcze niedawno nie było wersji na linuxa) itd... działają tylko na Oknach.

Nie brakowało mi żadnego softu do VPN na żadnym systemie, office365 w chmurze + zoom działa na osx i linuxie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@yggdrasil: a jaka masz wersję Basha w repo? Apple to najgorszy przykład korporacjonizmu, gdzie biorą rozwiązania Open Source, dodają swoje zmiany ale nie chcą ich udostępniać.
  • Odpowiedz